Minister Radziwiłł: Nie przepisałbym zgwałconej pacjentce pigułki "dzień po"
- Jako lekarz nie przepisałbym pacjentce pigułki "dzień po". Nawet zgwałconej. Skorzystałbym z klauzuli sumienia - oznajmił na antenie Radia Zet minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Wyznanie spotkało się z falą oburzenia w internecie.
tomyclik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 387
- Odpowiedz
Komentarze (387)
najlepsze
@buleczkowy_potwor:
albo chcecie zolnierzy wykletych, polskie media, 500+, albo tabletki po. Widac wazniejsze jest to pierwsze dla wiekszosci, ktora poszla na wybory. Ci ktorzy nie poszli sami sa winni i powinni trzymac gebe zamknieta. Jaka parta, taki rzad i tacy ministrowie. Dziwie sie ze sie dziwicie.
A szpital publiczny, za pieniądze podatników powinien mieć w takiej sytuacji prawo, a nawet obowiązek do rozwiązania z takim lekarzem umowy w trybie dyscyplinarnym, za odmowę świadczenia pacjentowi.
Ale w tym konkretnym przypadku, to akurat leczy, a bardziej zapobiega - traumie psychicznej matki tego dziecka.
@Islanderx: ponad 60% nie wybrało więc jakie "My"? Ordynacja wyborcza wybrała
@fagot: ja nie dałem, mów za siebie jak już
Nie sprzedam Ci jasnego chleba (#!$%@?, że po innym umrzesz) bo mi sumienie nie pozwala...
Co to za #!$%@? o sumieniu. Nie chcesz czegoś robić to zmień zawód!
Komentarz usunięty przez moderatora