Teoria skapywania #teoria, która nie istnieje
Teoria skapywania - teoria, która nie istnieje. Film omawia popularne hasło teorii skapywania i wyjaśnia, że nie istnieje teoria ekonomiczna zwana teorią skapywania. Nauka ekonomii w prosty i przystępny sposób!
![llllllll](https://wykop.pl/cdn/c3397992/llllllll_LmHxG95E0C,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
Z jednej strony - faktycznie mądre i sensowne rzeczy są pokazane, ale z drugiej - jednak nie ma wątpliwości jaką szkołę i jaką opcję prezentuje autor kanału. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mr--A-Veed: Chyba na odwrót. Można stworzyć mnóstwo teorii, ale tylko eksperymentalne sprawdzenie dowodzi wyższości jednej nad inną. A takich dowodów historia zna sporo. Najbardziej spektakularne, to takie, gdzie ten sam naród został oddzielony na dwa obozy ideologiczne: geograficznie (np. Korea lub Niemcy po wojnie) lub w czasie (np. Polacy przed i po 89 rokiem). Wystarczy potem porównać w którym systemie
Oczywiście, że istnieje. A tekst towarzyszący filmowi jest kłamliwy. Mogę jedynie zgodzić się z tym, iż nie wyszła ona od żadnego ekonomisty. Teoria, a raczej mechanizm skapywania spopularyzowany w latach 80., faktycznie akademicka debata została zainicjowana dekadę wcześniej, tą pracą profesora Harvarda Roberta Barro. Nosi ona tytuł Are Government Bonds Net Wealth?
Teoretyczny opis został rozwinięty dosłownie przez Francuza Phillippe'a Aghiona w 1992 r. Tytuł nie pozostawia najmniejszych wątpliwości: A Theory of Trickle-Down and Development. Jak z ekonomicznego punktu widzenia teoria skapywania jest
Oraz na końcu w pierwszym zdania
Problem z tą teorią polega na tym, że pieniądze nigdy nie "siedzą", ani nie gniją w skarpetach. Oszczędności są reinwestowane bądź udzielane w formie kredytów (również konsumpcyjnych). Te pieniądze, które nie są wydawane na dobra konsumpcyjne są reinwestowane w dobra kapitałowe, sprzęt czy nieruchomości, które potrzebne są do rozwoju innych biznesów, na wypłaty dla pracowników startupów, na zakup półproduktów od dystrybutorów, itp itd.
Żeby daleko nie sięgać - widać to choćby w spowolnieniu gospodarczym w Polsce związanym ze spowolnieniem inwestycyjnym, po "zastymulowaniu" popytu za pomocą 500+.
Oczywiście, zarówno inwestorzy jak i przedsiębiorcy mogą ucierpieć z powodu strat związanych z kryzysem bądź nieudaną inwestycją, ale pośród wszystkich biznesów, w dłuszym okresie czasu - otrzymują więcej niż jedną złotówkę za każdą złotówkę, którą włożyli. Co przekłada się na to co określamy mianem "wzrostu gospodarczego".
Zatem,
@krzysztof-szczucki: to, że została faktycznie sformułowana przez ekonomistów
Po co ta ironia? PO też nic w tym kierunku nie zrobiło, ale PiS tylko pogłębił problem. Moim zdaniem każdy jest kowalem swojego losu i jeśli jest się zdrowym i w pełni sił to powinieneś mieć tyle, na ile sam uczciwie zapracujesz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora