Fajny tekst ale nie zgodzę się z tym, że rynek jest mały... Rynek to jest mały w powiatowym miasteczku na śląsku. W Polsce rynek IT jest ogromny i jest mała szansa, że pracownik x słyszał o firmie Y która działa nawet w tej samej branży.
@mwitbrot: Jeśli wykopana strona jest dla Ciebie nieczytelna, oznacza to, że masz kiepski i/lub nieskalibrowany monitor. To jest poważny problem i jesteś na prostej drodze do zespucia sobie wzroku.
Swoją drogą może przykazanie o niepsuciu resztek własnego zdrowia też powinno trafić do tego typu tekstu.
Tak właściwe te wszystkie punkty mówią o jednym i tym samym tylko są inaczej napisane - wszystko sprowadza się do jednego, bycia dobrym i uczciwym człowiekiem.
W pracy oczywiście wiele rzeczy może się "wyp#%%!!#ić" I ważne żeby powtórzyć to słowo wiele razy bo wtedy więcej ludzi to przeczyta i pomyśli "swój chłop". Ważne też żeby zarzucić nieco k$%!ą bo jakże to bez klasycznej polszczyzny?
Dlaczego odnoszę wrażenie, że popularność blogów czy artykułów w sieci musi iść w parze z wulgaryzmami? Owszem też mi się zdarza ale jak piszę na forum publicznym to naprawdę staram się nie uzywać.
Najważniejsze: trzeba wysoko się cenić. Bo potem jest narzekanie "jak mało płacą" i praca po 14h dziennie na 5 etatach, żeby związać koniec z końcem. Poza tym pracodawca, który mało płaci nie szanuje czasu pracownika.
Można by powiedzieć że to nie-intuicyjne, ale jak pracujesz za pół darmo to "w podzięce" dostajesz jedynie zero szacunku.
Widzę na swoim przykładzie. Jak robisz freelance dla "znajomych" za pół darmo (tak, że pewnie po 2 miesiącach
Komentarze (39)
najlepsze
Swoją drogą może przykazanie o niepsuciu resztek własnego zdrowia też powinno trafić do tego typu tekstu.
dla komputerowców jeszcze nie ma, bo za świeża dziedzina
- może to przedrukują
Dlaczego odnoszę wrażenie, że popularność blogów czy artykułów w sieci musi iść w parze z wulgaryzmami? Owszem też mi się zdarza ale jak piszę na forum publicznym to naprawdę staram się nie uzywać.
No
http://commadot.com/wp-content/uploads/2009/02/wtfm.jpg
Można by powiedzieć że to nie-intuicyjne, ale jak pracujesz za pół darmo to "w podzięce" dostajesz jedynie zero szacunku.
Widzę na swoim przykładzie. Jak robisz freelance dla "znajomych" za pół darmo (tak, że pewnie po 2 miesiącach