najgorsze jest to ze takie zachowanie doprowadza. czesto do niebezpiecznych sytuacji gdzie kolejne hamowania kolejnych osobowek koncza sie ostatecznie zatrzymaniem ruchu na lewym pasie. mimo tego ze z przodu ruch jest wzglednie płynny
Całe szczęście, że na wysokości Katowic czasami są po 3 pasy i da się takie sytuacje przetrawić, ale jakbym miał jechać za ciężarówką, to bym chyba wysiadł i przeczekał, żeby się nie denerwować.
@Dzawlik: problem nie dotyczy jazdy lewym pasem tak sobie, że ktoś jedzie bo lewy pas mu się podoba. Jak wyprzedzamy samochód,który jedzie np. 130 km/h,a my jedziemy 140 km/h i go wyprzedzamy, natomiast za nami pojawia się samochód, który gna np. 160 i się denerwuje,że musi zwolnić do tych 140 km/h i zaczyna mrugać albo migać,nie wiem po co - przecież jak ktoś kogoś wyprzedza, a za nim pojawi się inny
Komentarze (320)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora