Dlaczego mężczyźni są potrzebni dziś bardziej niż kiedykolwiek?
Wykład „Dlaczego mężczyźni są potrzebni dziś bardziej niż kiedykolwiek” wygłosiła 28 stycznia 2017 r. w gmachu Sejmu Maria Woźniak w ramach konferencji „Doceńmy każde życie”. Spotkanie zorganizowały Konfederacja Kobiet Rzeczypospolitej Polskiej i Narodowa Organizacja Kobiet.
- #
- #
- #
- 612
- Odpowiedz
Komentarze (612)
najlepsze
Obstawiałbym że jak facet nie wchodzi w związek (a może), to poprostu chce się wyszaleć. Zrekompensować to co kobiety miały od 15 do 25 roku życia czyli powodzenie, atrakcyjność i seks. Kobiety relacje i seks mają w pakiecie, faceci muszą na nie pracować.
@SweetNight: I tym krótkim tekstem można by podsumować większość jej wywodu. Nadawała by się do kręcenia politycznych filmów propagandowych, w które sama by wierzyła. Po prostu ona sama taka jest, bierze wszystko co jej włożyli do głowy na państwowych uczelniach za pewnik.
Bo praktycznie mężczyzna wie, że małżeństwo z dzisiejszą kobietą oddziela grubą linią jego możliwości finansowe i czasowe na rzecz stagnacji.
Wystarczy popatrzeć, jak faceci po ślubie są cieniem samych siebie sprzed 10 lat i tak naprawdę, to dziecko w późniejszym etapie może przynieść im nową chęć do działania i bodziec do kreatywności, ale znów są ograniczeni harówą i w efekcie czas i energia na dzieci jest ograniczona.
Nie mówię, niemały odsetek małżeństw jest bogaty w przyjaźń między tymi dwoma osobami, ale związek dziś często nie jest "partnerski" i temu facetowi do niego zwyczajnie nie jest spieszno. Raczej nikt nie może się doczekać, żeby stanąć do z góry przegranej walki.
Mówię
Kobiety po takim pozorem przyjaźni manipulują głupców w którymi są w związkach - a to dlatego że po 40 każdy ma na nie #!$%@?, a w tym czasie mąż jeszcze jako tako wygląda.
I tą właśnie więzią "koleżeńską" łudzą partnera żeby ich nie zostawił. Takie zjawisko nie występuje
@lavinka: No właśnie w tym rzecz że to mężczyźni odkryli Amerykę i to dosłownie. Kobiety natomiast mają osiągnięcia w...no właśnie w czym?
@lavinka: @Tical25: Do tego samego bym się przyczepił. Na czym polega ta dojrzałość? Na samotnym wychowaniu dziecka? Wiem, skrajnie przesadzony argument ale dla obrazu. Ja swego czasu zauważyłem że to większy odsetek naprawdę młodych facetów chciałoby paradoksalnie małżeństwa niż dziewczyn. No ale wyempacypowanym kobitkom ani w głowie to, co zresztą częściowo rozumiem odnośnie tych dziewczyn co zdawały sobie sprawę że
@jaime77: złoto ↑
srebro ↑
siła odciagac od komputerow XD mozna obronic licencjat by dostac nastepny bezuzytenczny papier z dziedziny ktora nie jest komukolwiek potrzebna xD
to jest wlasnie te babskie durne gadanie i podpieranie tego jakimis "autorytetami" (a co to zimbardo sam w gry nie gra i konia nie wali? moze nawet nie sra XD taki swiety)
facet to chociaz wie ze jesli on nie zarucha to inny facet zaplodni babe i wyrucha - jak nie bedzie bialy to bedzie czarny czy tam #!$%@? wie bez reki - zycie od faceta niczego nie wymaga bo jest genetycznie zbedny (jest tyle ludzi na swiecie ze nawet jak 50% wyginie to czlowiek nadal bedzie na planecie ziemi). indianie wygineli i co? i nic. a jak nie bedzie eskimosow to co? ludzie w londynie i ny sie nie pozbieraja?
ja
Z jednej strony pada zarzut, że tracimy życie na głupich rozrywkach, oglądaniu porno, a dziewczyny w tym czasie uczą się, robią kariery akademickie, ale zaraz po tym dowiadujemy się, że faceci poświęcają się pracy i nauce. Jeśli teraz rzucę szkołę, studia, pracę i będę rozwijał relacje
@rozczarowany: Stary problem którego kobiety nigdy nie rozumieją. Sporo facetów tak naprawdę zalicza ten etap w życiu tylko bardzo wcześnie, na etapie szkolnym. Sporo chłopaków chce mieć, rodzinę, dzieci, założyć rodzinę mylnie jeszcze w młodym wieku myląc to z dojrzałością. No ale zanim dojdą do takich wniosków często