Nie, nie jestem z pokolenia jp, ale słuchając tego nagrania naszła mnie taka myśl. Takich pseudo-policjantów są setki, ale nie każdy wpada na pomysł nagrania takiej agresji.
Sratatata. A zastanowił się ktokolwiek co zrobiłby na miejscu policjanta?Co zrobiłby gdyby powiedzmy roztrzęsiona żona opowiedziała mu że jakiś bandzior, pijak czy inny idiota nachodzi ich w domu? Wyobrażacie sobie sytuację w której powiedzmy do domu sklepikarza przychodzi klient i żąda otworzenia sklepu bo chce coś sobie kupić? Normalna sytuacja? Chyba nie bardzo-policjant ma normalne życie prywatne i nie dziwię mu się że wkurzył się na d$!$$a, który nachodzi go w domu.
@kolargol: Użyłbym słów odpowiednich dla danego człowieka i sytuacji. Ogólnie to z reportażu wynika, że to jakiś chłystek, który ratował się starszym (?) bratem. Dodaj do tego prowincję i wyjdzie Ci dmuchanie sensacji. Policjant też człowiek i ma prawo się zdenerwować, tym bardziej prywatnie i po służbie.
Komentarze (18)
najlepsze
Jego miejsce pracy utrzymywane jest z pieniędzy podatników.
Grożenie innej osobie jest karalne i podlega karze ograniczenia wolności..
Piszę jedynie że policjanta obowiązują te same zasady współżycia społecznego co zwykłego cywila.
Grożenie że ktoś palnie mi w łeb, mogę potraktować serio.
dopóki tvn się za to nie zabrał
http://www.wykop.pl/link/355296/czy-ja-mam-ci-wyj-w-czerep-rozmowa-policjanta/
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,7818742,__Czy_ja_mam_ci_wyj_______w_czerep__k_________policjant.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora