Tekst ten jest autorstwa kilku osób, które były w jakiś sposób związane z Capital Innovation (byli pracownicy lub klienci) i ma na celu ostrzec przed praktykami stosowanymi przez firmę. Capital prowadzi intensywne poszukiwania zarówno pracowników jak i klientów na terenie Poznania i okolic, więc warto przeczytać, żeby samemu wyciągnąć wnioski, czy warto się w to pakować, czy nie. Dodajemy go z nowego konta, by nie zostać rozpoznanym. TL;DR na końcu.

Capital Innovation to firma z Poznania, która zajmuje się pośrednictwem w zakresie inwestowania i ubezpieczeń. Pewnie mogliście o niej nie słyszeć, bo jak sami lubią się chwalić, nigdzie się nie reklamują. Dla nich najlepszą reklamą są zadowoleni klienci. Jak zaraz przeczytacie, nie jest to do końca prawdą. To co oferują nie jest nielegalne, ale w skrócie: ich pracownicy umawiają się na spotkania z osobami poleconymi przez ich poprzednich klientów, bądź ze swoimi własnymi znajomymi i rodziną (najlepiej z osobami, które mają kredyt). Na pierwszym spotkaniu dają swego rodzaju ulotkę / katalog i opisują jakie to korzyści można dzięki nim zyskać. Po wstępnej rozmowie o waszych finansach, celach, marzeniach, przychodzi czas na drugie spotkanie, podczas którego dostaniecie analizę finansową i "najlepszy" program oszczędnościowy (zastanówcie się, czy ich wybór faktycznie jest najlepszy dla klienta, czy może jednak dla nich jako sprzedawcy, który zarabia na prowizji). Wszystko wygląda w miarę OK, gdyby nie jedna sprawa... Pozwy.

Kilka osób dodało na Wykopie swoje opinie na temat Capital Innovation, ale nie tylko. Przez jakiś czas można było zobaczyć post na mikroblogu, w którym użytkownik "klocus" wkleił fragment ulotki i zapytał o opinie. Po około tygodniu, post został usunięty przez moderację na skutek zgłoszenia roszczeń prawnych przez Capital Innovation. Dowiedzieliśmy się od moderacji, że wg prawników firmy, użytkownik wstawiając zdjęcie skradł ich własność intelektualną, a treść, którą opublikował była ich wewnętrznym materiałem, której nie miał prawa umieszczać, co jest bzdurą. Przeanalizujmy to. Ulotka ta jest rozdawana każdemu na pierwszym spotkaniu. Na ulotce nie jest w żaden sposób zaznaczone, że są to materiały tajne, potencjalny klient nie podpisuje na spotkaniu oświadczenia o dochowaniu tajemnicy, a dodatkowo "klocus" wyraźnie podpisał, że ulotka przedstawia produkt firmy Capital Innovation, zatem oskarżenie o kradzież własności intelektualnej jest bezpodstawne. Firmie chodziło prawdopodobnie o wpisy znajdujące się pod postem głównym, a nie o samo zdjęcie. Zdjęcie było pretekstem.

Zobacz post + wszystkie komentarze

Użytkownik "Albin0071" również napisał opinię o opisywanej firmie, lecz w znalezisku z 28 września 2016 roku "Łowcy frajerów. Zobacz, jak się żeruje na naiwności Polaków". Okazalo się, że go również straszono pozwami. Jego komentarz został usunięty. A to była tylko opinia kandydata, który poszedł na rozmowę kwalifikacyjną.

//www.wykop.pl/link/3375639/lowcy-frajerow-zobacz-jak-sie-zeruje-na-naiwnosci-polakow/#comment-39756533

Oczywiście można znaleźć pozytywne opinie o Capital Innovation np. na GoWork.pl. Osoby, które regularnie odwiedzają profil firmy na tej stronie, albo szukają opini na innych stronach (głównie aktualni i byli pracownicy), widywały także bardzo negatywne opinie o pracy jak i o produktach (najczęściej polisolokaty), które jednak bardzo szybko znikały. Przypadek, czy może podobne straszenie pozwami?

Przez tylko te dwa posty odezwało się na priv kilku byłych pracowników tej firmy. Każdy z nich jest niezadowolony z pracy, uważa, że "drugi raz nie popełniłby tego błędu". Niezadowoleni są z zarobków i ogólnej atmosfery, wewnętrznych praktyk, a także uważają, że nie zdobyli żadnego cennego doświadczenia. Innymi słowy strata czasu. O szczegółach niestety nie mogą mówić, ze względu na zastrzeżenia w swoich umowach. Większość z nich wytrzymała tam tylko kilka tygodni. Niektórzy już po zakończeniu pracy również byli straszeni pozwami. Czyżby chodziło o trzymanie języka za zębami i niewyrażanie opinii o pracy? Co ciekawe, w firmie jest dość duża rotacja i od początku jej istnienia przewinęło się przez nią kilkaset osób. Skoro pracowało tam tam dużo osób, większość już nie pracuje i do tego jest niezadowolona, to można wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o aplikowaniu, czy podjęciu pracy.

Dane w KRS są jawne. Na dzień dzisiejszy prezesem zarządu spółki jest Łukasz Szulc. Jawne są również informacje, w jakich spółkach udzielał się wcześniej lub udziela się teraz. O niektórych z nich, działających w tej samej branży, można łatwo znaleźć opinie. To również może być pomocne dla potencjalnych kandydatów.

Niech każdy, kto trafii na tę firmę przy szukaniu pracy albo jako potencjalny klient, zastanowi się dwa razy. Może powyższy opis trochę w tym pomoże.

TL;DR
Firma finansowa z Poznania straszy konsekwencjami prawnymi użytkownikom Wykopu za wyrażanie opinii i publikację fragmentu ulotki, która jest rozdawana każdemu potencjalnemu klientowi.