Przecież w zeszłym roku "matura z polskiego" to było porównanie na podstawie dwóch króciutkich fragmentów Tadka. Jeśli tendencja się utrzyma to teraz będzie odpowiedni fragment i polecenie "Opisz ubranie Wokulskiego".
Temat na pierwszy rzut oka wydawał się banalny, bo zresztą tak jak mówisz nie trzeba było się odwoływać do treści całej lektury. Problem w tym, że klucz był tak sformułowany, że wcale nie było, jakby się można było spodziewać, dobrych wyników. Zobaczymy co w tym roku dadzą - oby coś prostego, bo chce zdać ; )
Ehhhh Mistrz i Małgorzata... Kot Behemot i tocząca się głowa wprost pod nadjeżdżający tramwaj. Nie mogłem się oderwać czytając to pierwszy raz. Albo króciutki "Proces"... Teraz czyta się książki o pedalskich wampirach. Żenada.
@Johnny_Revolta: Mnie jakoś Mistrz i Małgorzata znudził. Za to bardzo lubię wracać do "Nieboskiej Komedii". Bardzo mądra książka, krytyka rewolucji i romantyzmu, zdecydowanie wyprzedzająca swoje czasy i zdaje mi się trochę niedoceniana :).
"Szkoła tak nieraz obrzydzi literaturę, że człowiek potem uważa za super odkrycie, kiedy sam dojdzie do tego, że w tej literaturze coś jest" -- Janina Wieczerska-Zabłocka.
coś wam powiem przyszli maturzyści, jeśli tylko macie coś w głowie, tzn nie musicie kuć na pamięć lekcji, to p$!$$#%cie lektury, nie przeczytałem żadnej(nawet streszczeń mi się nie chciało) a napisałem na 62% więc chyba nie najgorzej, o ile oczywiście j. polski nie jest wam potrzebny na studia nie ma sensu marnować czasu bo na maturze dostaniecie wszystko co trzeba żeby ją zdać
Czy język polski komuś potrzebny jest, czy nie, to tak czy inaczej lektury warto czytać. Nie każda oczywiście się spodoba, ale większość jest rzeczywiście ciekawa i wartościowa. Chwalenie się nieczytaniem książek albo namawianie do tego to skrajna głupota.
Z lekturami jest taki problem, że każda książka, nawet najlepsza, traci swój urok, gdy czyta się ją pod przymusem, w wyznaczonym terminie, et cetera. Osobiście po odbębnieniu egzaminu mam zamiar wrócić do wielu pozycji i zapoznać się z nimi bliżej, tak na spokojnie, i przy okazji nadrobić kilka tytułów ("Lód"!), których to po prostu nie miałem czasu przeczytać, zajęty przerabianiem tych wszystkich Żeromskich, Prusów (nie lubię - kwestia gustu) czy gniotów pokroju
Na kursach przygotowawczych do matury z polskiego nasz nauczyciel, który jest psorem na UW powiedział nam co najprawdopodobniej będzie na maturce. Od 5 lat udawało mu się trafić, więc sądzę, że warto skupić się na tych lekturach, o których mówił:
Dziady cz. III
Przedwiośnie - porównanie obrazu rewolucji z Przedwiośnia i Nie-Boskiej Komedii, ew. porównanie obrazu życia szlacheckiego z Pana Tadeusza (Nawłoć w Przedwiośniu)
W tych dwóch scenach Kmicic wyglądał, jakby go z mangi wyjęli. Sam, no dobra, z dwoma przydupasami, zarąbał cały oddział Szwedów. Potem znaleziono go stratowanego końmi, leżącego w kałuży własnej krwi, ale żywego.
Tak się wszyscy chwalą, że niczego, albo prawie niczego nie przeczytali w LO i pozdawali co tam mieli zdać. Ja jestem z czasów "starej matury", przeczytałem chyba wszystkie lektury wtedy i nawet mi się podobały. To takie niemodne chyba obecnie.
Uważajcie bo wam żyłka pęknie od psioczenia na klucz. Ja maturę zdawałem rok temu, kompletnie mnie nie interesowała bo poszedłem na studia informatyczne (zdawałem infę na maturze, matma niestety słabo poszła bo nie interesuję się matematyką). Dzięki temu, że wiedziałem co jest w kluczach, wiedziałem czego się uczyć, dzięki temu udało mi się wyłapać 50% z maturki (ten temat z Panem Tadeuszem, biorąc pod uwagę, że nie czytałem tej książki to całkiem
Ja uwazam ze sa 2 mozliwosci. jezeli tematy ukladane sa 2+ miesiące przed matura to temat zwiazany byc moze z martylorogia zydów i holokaustem poniewaz zmarł Marek Edelman i w tym kierynku bedzie szma matura "zdarzyc przed Panem Bogiem" lub jesli pisane sa teraz w okresie załoby etc. to bedzie zwiazane cos z Polska i obrazem Polski waczacej typu Dziady cz.3 i w tych 2 kierunkach bym sie szkolił.
@lukasz357: Dali to 15 razy więc nie dadzą teraz już, dali 15 razy więc dadzą 16ty. Czegoś nie było nigdy, eeee to nie będzie znowu, czegoś nigdy nie było to spore szanse, że w końcu dadzą.. mnie to nic nie mówi jednak :S
Komentarze (129)
najlepsze
Skoro Lalki nie było w zeszłym roku to prawie na pewno będzie w tym roku.
Temat na pierwszy rzut oka wydawał się banalny, bo zresztą tak jak mówisz nie trzeba było się odwoływać do treści całej lektury. Problem w tym, że klucz był tak sformułowany, że wcale nie było, jakby się można było spodziewać, dobrych wyników. Zobaczymy co w tym roku dadzą - oby coś prostego, bo chce zdać ; )
na poziomie podstawowym
1. literatura polska
− Bogurodzica w kontekście poezji średniowiecznej
− Jan Kochanowski – fraszki, pieśni i treny (wybór)
− Jan Andrzej Morsztyn – wybór wierszy
− Daniel Naborowski – wybór wierszy
− Wacław Potocki – wybór wierszy
− Ignacy Krasicki – bajki, satyry (wybór), Hymn do miłości ojczyzny
− Adam Mickiewicz – Romantyczność
− Adam Mickiewicz Pan Tadeusz
− Adam Mickiewicz Dziady cz. III
− Juliusz Słowacki
Szkoda mi ludzi którzy to potem muszą czytać
Rocznica wybuchu to byla w zeszlym roku, poloczona z rocznica 89 wiec ogolnie takie narodowe combo. Typy byly podobne a wyszla charakterystyka Zosi.
Logarytmów, wzorów i formułek,
Z kwadracików, trójkącików i kółek
Nauczali mnie nieskończoności.
Rozprawiali o "cudach przyrody",
Oglądałem różne tajemnice:
W jednym szkiełku "życie w kropli wody",
W innym zaś - "kanały na księżycu".
Mam tej wiedzy zapas nieskończony;
2piR i H2S04,
Jabłka, lampy, Crookesy i Newtony,
Azot, wodór, zmiany atmosfery.
Wiem o kuli, napełnionej lodem,
O bursztynie, gdy się go pociera...
Wiem, że ciało pogrążone w wodę
Traci
Czy język polski komuś potrzebny jest, czy nie, to tak czy inaczej lektury warto czytać. Nie każda oczywiście się spodoba, ale większość jest rzeczywiście ciekawa i wartościowa. Chwalenie się nieczytaniem książek albo namawianie do tego to skrajna głupota.
P.S. Jestem z politechniki, nie z polonistyki. :)
Dziady cz. III
Przedwiośnie - porównanie obrazu rewolucji z Przedwiośnia i Nie-Boskiej Komedii, ew. porównanie obrazu życia szlacheckiego z Pana Tadeusza (Nawłoć w Przedwiośniu)
Ludzie Bezdomni
Dżuma
Inny Świat, Opowiadania Borowskiego lub
W tych dwóch scenach Kmicic wyglądał, jakby go z mangi wyjęli. Sam, no dobra, z dwoma przydupasami, zarąbał cały oddział Szwedów. Potem znaleziono go stratowanego końmi, leżącego w kałuży własnej krwi, ale żywego.
Komentarz usunięty przez moderatora
Siema.
Zacząłem przygotowywać się do matury z polskiego
Autor ma niezły refleks :)
W ogóle, podstawowa matura z polskiego, to bzdura. Jej formuła. Kompletnie odtwórcza, wszystko pod klucz, zero samodzielnego myślenia...