Też nie rozumiem tego lamentu internetu, na wiadomość o śmierci księżniczka Leia (ćpająca aktorka, znana z tak wielu ról, że dopiero jak umarła poznałem jej nazwisko) i Georga Michela (gwiazda pop, który lansował mózgi puszczaną wszędzie na święta Last Christmas). Na moje jak się ćpa w takiej ilości to się 100 lat nie dożywa.
@Waclaw-Kabel: @borsiu W sumie to to Smoleń pewnie miał większy wpływ na polską kulturę niż gwiezdne wojny. W latach 70/80 (Studio Gama, Tey) był istotnym elementem zaworu bezpieczeństwa zdrowia psychicznego rodaków, pozwalając pośmiać się z rzeczy, za które było można iść do paki. Do tego założył Fundację Stworzenia Pana Smolenia, pomagającą niepełnosprawnym dzieciom. Jeśli ktoś uważa go tylko za listonosza z Kiepskich, sam jest kiepski...
Nie żebym się ich czepiał, ale np. Prince, George Michael, Carrie Fisher, Lemmy, Amber Rayne (dlaczego nikt nie wspomina Amber Rayne) i tak naprawdę spora cześć tych znanych ludzi umarła nijako na własne życzenie, to pokłosie stylu ich życia, głównie narkotyki, alkohol... reszta po prostu ze starości...
@lvy: Najśmieszniejsze jest narzekanie w demoliberalnej Ameryce tak wielbiącej podobno demokrację na niespodziewaną wygraną demokracji i podważenie znaczenia przewidywań przedwyborczych...
No cóż, chodzi o to że zaczynają umierać ludzie, którzy dla sporej ilości społeczeństwa byli idolami często dzieciństwa, a potem się z nimi dorastało. Dzięki mediom i temu jak dzisiaj wygląda świat i jak bardzo takim ludziom zagląda się w życie to nie byli ludzie z opowieści dziadków czy bohaterowie ulubionych filmów rodziców, czyli paździerz który "nikogo" nie obchodzi. Tylko w ten sposób, to niestety, ale każdy kolejny rok będzie tylko gorszy
@przemomemoo: To samo zauważam na co dzień, gdy widzę w TV kolejne siwiejące osobistości, które wydawały mi się właściwie wieczne. To dobija dodatkowo, bo jeszcze bardziej odczuwamy własne posuwanie się w wieku i nieuchronność własnego przemijania.
Na naszych oczach umiera świat jaki znaliśmy, jaki nas ukształtował, a więc i cząstka nas. Może w jakiś sposób jest to dobra forma przygotowania się i zmierzenia z kolejnymi etapami własnego życia, które też
Komentarze (171)
najlepsze
@Misiakk: Jeszcze "tylko" 27 lat i członkowie Rolling Stones zaprzeczą Twojej teorii :P
@Kopytko1: :) .. nikt nie wspomina, bo cycek nie miała...
Ta, będziemy świętować nowy rok w schronie przeciwatomowym
Na naszych oczach umiera świat jaki znaliśmy, jaki nas ukształtował, a więc i cząstka nas. Może w jakiś sposób jest to dobra forma przygotowania się i zmierzenia z kolejnymi etapami własnego życia, które też