Fajny argument na tych baranów co twierdzą, że na lodzie to wszystkie opony ślizgają się tak samo... Tak mnie "argumentują" ludzie, którzy w zimowych warunkach długo ociągają się z zimowymi oponami, co jest wierutną bzdurą bo mało jest sytuacji 100% lodu na drodze(co już o nich coś świadczy bo nie potrafią sobie tego uzmysłowić), dodatkowo to wideo już w ogóle rozwala tą teorię. Ja tam latam na zimówkach jak temperatura w nocy
Ja tam latam na zimówkach jak temperatura w nocy już spada poniżej 5st
@WysokiejJakosciSiekiera: Same here. Opony zmieniam w serwisie w kilka minut a nie jak Janusze, które uparcie czekają na pierwszy śnieg a potem po dwie godziny w kolejce stoją :)
@WysokiejJakosciSiekiera: Wydaje mi się, że to dlatego, że ludzie myślą że chodzi tylko o bieżnik. Bieżnik owszem pomaga, natomiast w rzeczywistości ważnym czynnikiem jest też twardość gumy z jakiej zostały zrobione opony - zimowe są o wiele bardziej miękkie dzięki czemu przy niskich temperaturach zachowują dobrą plastyczność, bardziej przylegają do podłoża i zapewniają lepsze tarcie.
@zo_h: ABS sprawdza różnicę prędkości na poszczególnych kołach. Jeżeli wszystkie koła się zablokują (a na lodzie to dość prawdopodobne, bo jest tak małe tarcie) to samochód myśli, że stoi i ABS przestaje pracować.
@Segor: @zo_h: Dodam jeszcze, że poniżej pewnej prędkości ABS nie działa wogóle, gdyż inaczej auto nigdy nie mogłoby się zatrzymać :) Nie wiem jaka to jest prędkość ale widać to np. przy autobusach i rozjeżdżonym brudnym śniegu - hamując do skrzyżowania na ostatnich metrach (jak autobus już ledwo jedzie) niemal zawsze przednie koła blokują się.
mieszkam w zach-pom 40 km od morza, kilka ostatnich zim to dodatnie temperatury i sporadyczne opady śniegu który stopniał w 24h, żaden handlarz juz mnie nie namówi na opony sezonowe ...
W dwu autach, którymi się poruszam, mam opony wielosezonowe - vredesteina i dębicy. Zimą poruszam się tylko po mieście (Warszawa), wiosną i latem jeżdżę głównie na "mazury". Dębica to jest jakieś, #!$%@?, nieporozumienie. Przede wszystkim głośne. Przy wyższych temperaturach są tak miękkie, że ma się wrażenie, że na zakręcie pospadają z felg. Gdy jest sucho i trochę popada, w wyniku czego na drodze leży mokry pył piaskowy, wciśnięcie hamulca powoduje, że droga
Ostatnio przyjanuszowałem na Dębica Frigo HP2 (zimówki) i nie jestem chwilowo specjalnie do nich przekonany.
@xaliemorph: Najgorsze zimówki na jakich jeździłem. Tzn. na śniegu ten bieżnik idzie jak traktor... tylko właśnie gdzie tu śnieg. A w warunkach jakich jest ostatnio najwięcej, czyli mokrego asfaltu ta opona po prosu pływa po drodze, a nie jedzie.
Ja jeżdżę od dobrych 9 lat na wielosezonowych Kleberach (w sensie nie, że te same) i miałem w sumie 1 poślizg, ale szklanka była taka jak podczas ostatnich gołoledzi w małopolskim.
Komentarze (184)
najlepsze
@WysokiejJakosciSiekiera: Same here. Opony zmieniam w serwisie w kilka minut a nie jak Janusze, które uparcie czekają na pierwszy śnieg a potem po dwie godziny w kolejce stoją :)
@xaliemorph: Najgorsze zimówki na jakich jeździłem. Tzn. na śniegu ten bieżnik idzie jak traktor... tylko właśnie gdzie tu śnieg. A w warunkach jakich jest ostatnio najwięcej, czyli mokrego asfaltu ta opona po prosu pływa po drodze, a nie jedzie.