<h2>Kwietniowa erupcja</h2><br />Nasz wieszczu i mój idolu, Adamie,<br />Uproś Panią, co swój tron ma w Częstochowie<br />I świeci w Ostrej Bramie,<br />Aby Twe przepowiednie, których rozumem pojąć nie mogę<br />Dały Ojczyźnie siłę, kończąc straszną trwogę!<br /><br />Kwietniowego poranka, od lat mgłą zakrytego<br />Stalowy krzyż rozbił skorupę globu plugawego.<br />Wybiła z krateru krwista lawa gorąca<br />Ze stu serc kwiatu Polski bijąca,<br />Obmyła z tysięcy trupów mrok zaklęty<br />I świat wie już - to nie trupy - to Polskie Diamenty.<br /><br />I zabrał głos człowiek z dalekiej ziemi,<br />Którego imię czterdzieści i cztery:<br />"W dniu takiem i ja czuję się Polakiem".<br />Bo to wszystko nie przypadkiem jest, lecz ZNAKIEM.<br />I rozpłynie się mgła, rozejdą się szyki,<br />A po Nich zostaną nie tylko guziki.<br /><br /><br /><br /><br />Nazajutrz jednak ostygnie skała,<br />Każdy z ochotą powróci do złego.<br />Gdzie ten szacunek? Gdzie jest ta chwała?<br />Nie nauczyłeś się bracie niczego?<br /><br />Potrzebna będzie kolejna tragedia,<br />By znów na dni kilka nastała jednia.<br />Tak wiele ofiar, szlachetnych osób...<br />Nawet sam papież - w ten oto sposób<br />Nie doceniamy tego, co mamy,<br />Dla siebie będąc jak wrogie chamy.<br /><br />Pamiętaj więc na zawsze, Polaku,<br />Że dano Ci tak wiele znaków,<br />Byś co dzień w swej trzymał pamięci<br />Memento mori - pamiętaj o śmierci.<br /><br /><br /><br /><p><i>Paweł Wyrzykowski</i></p>
Komentarze (7)
najlepsze