Suwałki. 6 tys. zł za ksero dokumentacji medycznej
Za skopiowanie dokumentacji medycznej szpital zażądał najpierw 6 tys. zł, a potem w ogóle kopiowania odmówił. - Utrudniają mi życie, jak tylko mogą - komentuje suwalczanin Michał Kamiński.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
nie wszystko da się skserować
@maciej-kossakowski: prawo do wgladu i kopiowania...
@FlameRunner: niebardzo rozumiem. Pierwsza czesc sugeruje ze jesli ja porobie zdjecia to moja dokumentacja medyczna jest zagrozona? Przeciez zdjecia sa tylko kopia a orginal oddaje.
Druga czesc wypowiedzi nie oznacza ze prawo do wgladu zabrania robienia zdjec dokumentacji. Jak masz prawo chodzic po chodniku to znaczy ze nie masz prawa biegac?
Szpital może i upierdliwy, ale pewnie po prostu kryje sobie dupę...
jedyne co możesz zrobić to czytać
11 miesięcy dokumentacji medycznej... badania, codzienne zlecenia, obserwacje
@maciej-kossakowski: nie ma znaczenia kto stworzyl. Dokumentacja jest wlasnoscia pacjenta a szpital jedynie nia zarzadza. Pacjent ma prawo w kazdym momencie odebrac cala dokumentacje a szpital jesli chce to moze zrobic kopie dla siebie.
@maciej-kossakowski: nie. Moze ja cala odebrac ze szpitala. Szpital ma obowiazek wydac cala dokumentacje ale ma tez obowiazek przetrzymywac jej kopie przez bodajze 5 lat.
@univac: jest napisane w artykule