Można wprowadzić regulacje, które zahamują wzrost cen OC – pisze Polska Izba Ubezpieczeń w liście do premier Beaty Szydło.

[deixkivi]

Rozwazalem ostatnio kupno samochodu, jednak po szybkich kalkulacjach doszedlem do wniosku, ze bardziej mi sie oplaca jezdzic taksowkami i komunikacja miejska. Podwyzki OC jeszcze bardziej mnie utrwalily w tym przekonaniu

[matips]

@deixkivi: Po dużym mieście tak jest.
Samochód jest dopiero niezbędny mieszkańcom wsi, przedmieść i osobom często jeżdżącymi między miastami.

[bloodyhell666]

@deixkivi
@matips

Codziennie do pracy dojezdzam 50km w jedna stronę. Mieszkam na #!$%@? Górnym gdzie nie ma rozwinietej sieci PKS. Bez samochodu droga w jedna strone do pracy nie zajmowala by mi 45 minut tylko 1,5-2h.

[Tesseract]

Premier Beata Szydło obciążyła odpowiedzialnością poprzednie władze, tłumacząc, że „podwyżka jest wynikiem działań poprzedniego rządu, rządu PO i PSL

HAHAHAHAHAHAHA Kiedy ta płyta się wreszcie zedrze?

[Tesseract]

@Stulejusz_Wielki: Taaa, winne będą długofalowe skutki działań PO i PSL. Zresztą zły wilk zawsze się znajdzie. Teraz powoli złym wilkiem stają się przedsiębiorcy, którzy na złość prezesowi nie chcą inwestować i zarabiać przez co gospodarka spowalnia.

[Droper]

@Tesseract: Przecież to prawda, KNF wydał wytyczne które teraz zbierają żniwo za PO. nawet w tefauenie poświęcili temu tematowi kawałek Faktów żeby plebsowi wytłumaczyć jak wspaniałą sprawą będą te podwyżki bo samochód zastępczy i wogóle.

[TatusBogus]

Czy ktoś w ogóle kontroluje czy nie jesteśmy oszukiwani przez ubezpieczalnie wykorzystujące wymóg obowiązkowego ubezpieczenia?

[Norskee]

@TatusBogus: a ktoś sprawdza czy jesteśmy oszukiwani przez państwo, które kretyńskimi ustawami wymusza podwyższenie cen, co zwiększa wpływy z podatków?( ͡º ͜ʖ͡º)

[Norskee]

@szopa123: to znaczy, że niby co ma zrobić społeczeństwo z OC? Akurat tutaj nie ma za bardzo co zrobić, bo nie można sobie z niego tak o zrezygnować i zostawić samochód w garażu. Można co najwyżej krzyczeć, że nie fajnie i że oszukujo i to tyle

[vteck]

Podane pomysły są ciekawe.
Tabularyzacja roszczeń osobowych jest stosowana od dawna w krajach skandynawskich, może mieć podwójne dno, wysokość świadczeń jest pochodną wynagrodzenia zgodnie z deklaracją podatkową, u nas może to być ciekawe przy naszej szarej strefie.
Powiązanie ubezpieczenia OC do kierowcy - wymaga to dobrego przygotowania, ale pomysł dobry.
CEPIK2 - może mieć dobre skutki, (szczegółowa informacja o szkodach kierowców, kartoteka szkód pojazdu, z bazą danych co było uszkodzone w danym

[pitersi]

@vteck: szkoda, że merytoryczne opinie, takie jak Twoja są tak żadkie. Zwłaszcza to mi sie podoba:

wysokość świadczeń jest pochodną wynagrodzenia zgodnie z deklaracją podatkową

Kilka takich rozwiązań w różnych miejscach i szara strefa by się szybko zmniejszyła.

Inne też fajne. Tanie i stosunkowo łatwe w implementacji.

[h1688183]

OC powinno być na kierowcę, a nie na samochód. OC na samochód to pomysł równie idiotyczny, co OC na skalpel, a nie na chirurga.

[V.....c]

@h1688183: Tylko mając OC na kierowcę a nie samochód młodzi ludzie tuż po zdaniu prawa jazdy w ogóle nie będą wsiadać za kierownicę jak będą musieli płacić ponad 1000 zł rocznie Teraz przynajmniej można mieć współwłasność.

[vertoo]

@h1688183: no to masz w uk i urok jest taki, że w skrajnych przypadkach żona po ciebie nie może przyjechać jak sobie piwo w knajpie wypijesz i potrzebujesz transportu swoim samochodem

[wykopowicz71]

Rozwiązanie jest bardzo proste: ubezpieczenie obowiązkowe z definicji nie powinny przynosić zysków, a służyć jedynie pokryciu strat. I problem zniknie.

[wykopowicz71]

@Chaczkar:

Owszem. Warunkiem licencji ma być oferowanie OC. Tak jak jest np. w przypadku aptek - też muszą, wbrew temu co chcą, sprzedawać jednak leki. Zrozumcie, mechanizm rynkowy to nie tylko przecięcie się liniowych krzywych popytu i podaży. Jest jeszcze cała masa innych rzeczy.

[wykopowicz71]

@Chaczkar:

Tak, kolejny niedouczony. Poczytaj sobie np. Miltona Friedmana. Chyba, że też go nazwiesz etatystą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[onlymybuttgivesacrapp]

Rozwiązanie jest #!$%@? banalne i jedynie słuszne - to poprawa bezpieczeństwa na drogach. Każde inne sranie argumentami jest żenujące i niepoważne. Wyłudzenia to może i kwestia do poprawy, ale z jednego zabitego ubezpieczyciel jest nierzadko MILION złotych w plecy na zadośćuczynienia i renty. Weźcie sobie policzcie ile kosztuje renta dla poszkodowanego w wypadku, który traci prace z powodu kalectwa i z 3000 robi mu się 300.
1500 pomysłów jak uprzykrzyć życie i

[Massad]

@onlymybuttgivesacrapp: Jedna z metod poprawy bezpieczeństwa jest solenie mandatami w tych co jada "szybko i bezpiecznie" Wypadek przy 70km/h ma dużo gorsze skutki niż przy 50 km/h (prawie dwa razy większa energia kinetyczna.

A poczytaj sobie co ludzie piszą o fotoradarach itp.

[Cymes]

@onlymybuttgivesacrapp: Marek Wałkuski pisał w swojej książce, że USA jak dostaniesz mandat za "agresywną jazdę" to odrazu trafia to do ubezpieczalni i składki tak Ci rosną, że się zesrasz.

Chodzi o to w systemie, żeby za ludzi potencjalnie niebezpiecznych nie musieli płacić odpowiedzialni klienci

[mopo]

Zwykły szantaż. Ustalcie nam takie przepisy, dajcie dostęp do tego, to nie podniesiemy stawki.

[maanius666]

A czemu pijaki i piraci nie moga placic powiedzmy o 200% wiekszych skladek za kazdy mandat?

[ngage2015]

Wyższe składki OC powinni płacić ci co tworzą szkody.
Zrobisz szkodę - zwyżka o 100%, zrobisz drugą zwyżka o 200%, trzecią o 300% i tyle.

Co do wyższych cen OC dla tych co mają mandaty to bzdura. Jak ktoś ma mandaty i nie tworzy szkód to dlaczego ma się więcej do ich naprawy dokładać? Przecież to byłoby zwykłe złodziejstwo.

Załóżmy że standardowa kwota to OC to 800zł. Wyliczmy dla skali 100%,200%,300%
Robisz

[MeznyBadzChronPulkTwojISzescFlag]

@ngage2015: Po to są te ubezpieczenia, żeby spowodowanie kolizji nie było jak matura albo ślub - jednym z kluczowych momentów w życiu. Nawet najlepsi popełniają błędy, a ubezpieczalnie same wiedzą, jaka stawka dla kogo jest dla nich korzystna. Więc nie przesadzajmy z tymi 100% zwyżkami.

[ngage2015]

@MeznyBadzChronPulkTwojISzescFlag: No to się zdecydujmy czy brakuje pieniędzy czy nie, jeśli nie brakuje to spoko. Jeśli brakuje to po prostu zmierzam do tego, że trzeba obciążać tym właśnie ludzi przez których brakuje (ponieważ oni stworzyli szkodę) a nie robić polowanie na czarownice i gdzieś po jakichś bazach szukać kto za co mandat dostał.

Istotne jest kto tworzy szkody a nie kto jak wg. nich jeździ. Bo potem przyjdzie ci rozliczenie 4000zł