Uniwersytet tylko dla najlepszych. Uczelnie znacząco ograniczą liczbę...
Wszyscy po szkole idą na studia? Już tak nie będzie. Minister Jarosław Gowin zmienił sposób finansowania uczelni, który promował masowe przyjmowanie studentów. Oznacza to, że tegorocznemu maturzyście będzie o wiele trudniej dostać się na wymarzony kierunek. Do czego doprowadzą zmiany,...
normatywny z- #
- #
- #
- #
- #
- 301
Komentarze (301)
najlepsze
Jak dalej będą płacić takie śmieszne pieniądze nauczycielom akademickim to życzę powodzenia w "naprawianiu" uczelni. Asystent zarabia niecałe 3k brutto, adiunkt (stopień wyżej) jakieś 4k, a profesor (czyli taki odpowiednik najlepszych specjalistów w firmie z ~20 letnim doświadczeniem) jakieś 8-9k. To
@albert-penrose: Oczywiście że nie biedują - chodzi o to, że z samej dydaktyki pieniądze są raczej marne, więc ludzie z potencjałem umysłowym traktują ją jako "zło konieczne", a rozwijają się i zarabiają na czymś innym.
Komentarz usunięty przez moderatora
a mało to masz gównokierunków prywatnych? Problemem nie jest tylko ilość szkół ale fakt że poziom to gunwo. Jakby poziom był ok to sporo Karyn czy Sebów nawet by nie składało papierów na studia.
Obawiam się, że doprowadzi to co najwyżej do umasowienia asystentur byle tylko utrzymać się w proporcji.
To sugerowanie że najpierw się pisze ustawę a co z niej wynika nie ma żadnego znaczenia w procesie jej powstawania. Zamiast tego że każde słowo jest dokładnie dopasowane do pewnych założeń które znają tylko ludzie piszący tą ustawę (ewentualnie ludzie którzy zlecili napisanie ustawy). Tacy ludzie mają prawo głosu a potem wielkie zdziwienie ALE JAK TO PRZECIEŻ TO DOBRA ZMIANA JE. Ani jednego minusa,
Widzę, że zabolało ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jest jeszcze druga grupa, ktora tez powinni #!$%@? z uczelni. Doktoranctwo-luzactwo z wlasnymi firmami. Nie przychodzenie na zajecia bez zadnego maila