W wielu wizjach pojawia się wąż. Według mnie Wąż symbolizuje umysł i jego naturę. Nawet w biblii mamy postać węża, kusiciela który namówił ludzi do zjedzenia z drzewa poznania. Według mnie chodzi tutaj o moment kiedy nasze umysły, których zadaniem było ułatwienie przetrwania niejako przejęły stery, przysłoniły nam nas samych. Zaczęliśmy się utożsamiać z myślami, dostrzegać dobro i zło które jest niczym innym jak interpretacjami umysłu. Zapomnieliśmy że pod firanką umysły jest
@jonik: Zdecydowanie, mój przyjaciel który mieszka z szamanami już prawie 7 lat, powiedział mi kiedyś że Ayahuaska to lustro dla duszy. Ludzie myślą że Aya czegoś ich nauczy, tymczasem ona może jedynie pokazać drogę, a pracę trzeba wykonać samemu. Niezwykle ważne są intencje, odpowiednia dieta, odpowiedni prowadzący itd, to jest święty sakrament a nie zabawka, jak myśli wielu turystów którzy zostają skarceni przez medycynę.
@piotr7557: "Kiedy chłopiec z plemienia Murngin ma być poddany obrzezaniu , jego ojciec i starsi mężczyźni mówią mu: Wielki Ojciec Wąż czuje zapach twojego napletka; domaga się go. Chłopcy wierzą w to święcie i wpadają w niezwykłe przerażenie. Zazwyczaj szukają ratunku u swych matek, matek swoich matek lub innych krewnych płci żeńskiej, ponieważ wiedzą, że mężczyźni zebrali się, aby dopilnować, by zostali zabrani na plac, gdzie wyje wąż. Kobiety zawodzą zgodnie
@pumapunku: no niekoniecznie. salvia to dysocjant, a ayahuasca (dmt) to psychodelik. choc powierzchownie patrząc objawy mogą się wydawać podobne, to ich źródło i efekty długofalowe są zupełnie inne.
Komentarze (28)
najlepsze
Mój przyjaciel zwykł też mówić. "Ayahuaska won't
Kobiety zawodzą zgodnie
Komentarz usunięty przez moderatora
@m__p: Jest polska wersja tego?