Pan Fung Hu może kupić nowe auto, a Pan Kowalski nie może
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ogHox1rqhIVyN6JOAsCUvK7bT7Cw7lbd,w300h194.jpg)
W chińskich salonach samochodowych na klientów czekają auta, których ceny dostosowane są do wielkości portfela każdego klienta. W ten sposób nawet biedniejszy człowiek może sobie kupić NOWY samochód.
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
Komentarze (224)
najlepsze
Juz widze te kolejki Sebkow i starszych januszy, ktorzy zamiast golfa IV czy passtucha wybieraja ten gunwopojazd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tak mówią ludzie, których stać na droższe niż moje. To kto by kupował jakieś trzeszczące gównowozy bez
Ja raczej skłaniam się ku stronie praktycznej samochodu, nie potrzebuje jakichś zbędnych pierdół. Ważna jest dynamika auta i nie musi być to potwór. Chodzi mi także o prostą i sprawdzoną konstrukcję by po latach samemu naprawiać go.
W skrócie to potrzebne mi auto do jeżdżenia.
I tak na razie to pod uwagę biorę Suzuki Baleno i Fiata Tipo. Oglądałem Opla Astrę, ale nie analizowałem
Cóż, moja zielona żaba na pewno należy do aut praktycznych, ale z tą dynamiką to jest słabo, choć wiedziałem co brałem (benzyna 77 KM). Tak jak mówiłem wcześniej, brałbym Tipo gdyby było wtedy dostępne.
Wiem, że to bzdura (strata potencjalnego zysku jak przy szacowaniu kosztów piractwa) i w sumie chciałbym żeby część ludzi sama się wyeliminowała z puli