Jak czytam niektóre wypowiedzi na temat wyborów w USA, to ogarnia mnie taki sam śmiech jak przy okazji naszych rodaków mieszkających w UK, kiedy krzyczeli "vote leave"
@mikka22: W zasadzie to akurat w USA sondaże nie mają znaczenia. Tam jest dość specyficzny system wybierania prezydenta. Poczekamy, zobaczymy kto wygra.
Aż dziwne że Trump prowadzi wśród studentów, skoro większość portali społecznościowych, takich jak np. Snapchat, bez zahamowań publikuje propagandę na korzyść Clinton. Po każdej debacie z ciekawości sprawdzałem co się dzieje w zakładkach "discover". Nie byłem zdziwiony widząc nagłówki typu "Who won the debate?" a potem w artykule "Hilary Clinton, according to...". No i tak za każdym razem.
@dafto: No tak. I dlatego h..j strzeli to wszystko, skończy się globalnym konfliktem i przez kolejne 50 lat albo znowu nas na mapie nie będzie albo będziemy "wyzwalani" przez tych czy innych jak za PRLu. @Tulismanore2000: Obawiam się że dyskusja merytoryczna nie ma sensu. Wymieniłem sporą listę zarzutów wobec trumpa ale jedyne na co stać jego obrońców to czepianie się słówek, stwierdzenie że w sumie lubienie putina to nic złego.
Komentarze (149)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tulismanore2000: Obawiam się że dyskusja merytoryczna nie ma sensu. Wymieniłem sporą listę zarzutów wobec trumpa ale jedyne na co stać jego obrońców to czepianie się słówek, stwierdzenie że w sumie lubienie putina to nic złego.