Przyznali inwalidzie na wózku mieszkanie na piętrze
- Gdybym choć zamieszkał na parterze, to by dało radę wyjść z domu – opowiada nam przykuty do wózka inwalidzkiego Marek Drob ze Szczecinka. Od dwóch lat jest uwięziony w mieszkaniu na 4 piętrze. Choć błagał urzędników o pomoc, to nie udało mu się skruszyć ich zatwardziałych serc.
i.....n z- #
- #
- #
- #
- 142
- Odpowiedz
Komentarze (142)
najlepsze
To jest pierwszy krok, a drugim będzie stwierdzenie ZUS, że skoro mieszka na pierwszym pietrze, to znaczy, że jest całkowicie zdolny do pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Komentarz usunięty przez moderatora
@szefwszystkichszefow: Jest to jakiś postęp.
https://www.google.pl/amp/www.fakt.pl/wydarzenia/polska/mieszkancy-osiedla-mieszkan-socjalnych-w-ciagu-4-lat-doprowadzili-to-miejsce-do-ruiny/wk370eh.amp
Cały Fakt...
No na wózku to on zbyt szybki nie jest (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@Dramir: Co za bzdura, jego wolność nie jest ograniczana.To on organiczna wolność innych ludzi przez to że mieszka na ich koszt.
Zdrownie ma dla Ciebie tak małą wartość?
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio, co on robi całymi dniami? Jest tyle zawodów które nie wymagają wychodzenia z domu a jedynie trochę samozaparcia i zaradności.