@john118: @seeb: Ale naprawdę chodzi konkretnie o łapanie za nerwy? Czy po prostu o taplanie się we flakach? Podczas oglądania ani przez chwile nie przyszła mi żadne zła myśl, a pro po tak bezpośredniej "ingerencji" w nerw i wcale nie myślałem o tym w ten sposób. A jestem osobą bardzo empatyczną. Zaintrygowałeś mnie.
Nie znam się na anatomii ale wyguglałem takiecuś, z czego wynika, ze jednak ten nerw się przydaje po drodze
"In contrast to Prothero's claim, the vagus nerve (the longest of the cranial nerves) travels from the neck down toward the heart, and then the recurrent laryngeal nerve branches off from the vagus just below the aorta (the largest artery in the body, originating from the left ventricle of the heart and extending
Mam pytanie. Może ktoś zna się na tym wszystkim i to ogarnia, dlatego...
Nerwy przekazują impuls elektryczny z pewną prędkością. Może wszelkie czynności jak mowa/wydawanie dźwięków, przełykanie itd mają być odpowiednio zsynchronizowane z działaniem mózgu, dlatego takie długie połączenie? Czy natura zna tego typu rozwiązania w innych miejscach organizmu?
Oczywiście to wszystko co tutaj pokazano jasno wskazuje, skąd taka sytuacja, jednak mimo wszystko chciałbym rozważyć alternatywne opcje...
Jak odbieralem mieszkanie to odkrylem, ze gaszac swiatlo w lazience gaslo mi tez w kuchni bo mi tak debile poprowadzili kable. Tzn do dzisiaj myslalem ze to ci debile elektrycy, ale przeciez jakby to byli oni to by pociagneli najkrotsza droga, a nie ze kable do kuchni ida przez lazienke. Teraz wiem, ze mam wyewoluowane mieszkanie.
Komentarze (298)
najlepsze
"In contrast to Prothero's claim, the vagus nerve (the longest of the cranial nerves) travels from the neck down toward the heart, and then the recurrent laryngeal nerve branches off from the vagus just below the aorta (the largest artery in the body, originating from the left ventricle of the heart and extending
Nerwy przekazują impuls elektryczny z pewną prędkością. Może wszelkie czynności jak mowa/wydawanie dźwięków, przełykanie itd mają być odpowiednio zsynchronizowane z działaniem mózgu, dlatego takie długie połączenie?
Czy natura zna tego typu rozwiązania w innych miejscach organizmu?
Oczywiście to wszystko co tutaj pokazano jasno wskazuje, skąd taka sytuacja, jednak mimo wszystko chciałbym rozważyć alternatywne opcje...
Komentarz usunięty przez moderatora