W normalnym kraju to by bylo tak: Panu ktory nagrywal odszkodowanie za bezprawne zatrzymanie, a pani z radiowozu oraz dwom kolegom - dyscyplinarne zwolnienie z pracy...
Policjanci standardowo ściemniają coś o znieważaniu funkcjonariusza na służbie :) jak w końcu będą musieli z kamerkami biegać to się skończy rumakowanie :)
@useYbrain: Po prostu milicyjny duch trzyma się mocno. Nie pomogło przylepienie orzełkowi korony, zmiana koloru mundurów ani nazwy... tu chyba trzeba egzorcyzmów.
@ufoludek-zkosmosu: Osoby które nie mają nic na sumieniu nie muszą się niczego obawiać. Nie pyskować, wykonywać polecenia, nie szarpać się. Nigdy nie miałem z policją ŻADNYCH problemów - mało tego, większość funkcjonariuszy było miłych i pomocnych.
11 Listopada 2014 po Marszu Niepodległosci wychodziliśmy z pizzeri jako że miałem czapkę z orzełkiem i potwierdziłem udział w marszu, wsadzili mnie i kolege do radiowozu. Na komendzie porobili nam zdjecia wzieli odciski palców i wsadzili na dołek bo niby bylismy o cos podejrzani po 38 godzinach nas wyposcili bo nie mieli nic na nas. W telewizji podawali 135 zatrzymanych a 17 osob zostaly postawione zarzuty. Chciałbym z tego miejsca pozdrowić 118
@eARLq3: powiedz mi, czy ja dobrze zrozumiałem - policjantka wezwała na Ciebie policję? bo tak wychodzi, że sama była nieudolna żeby Cię zatrzymać i nasłała na Ciebie kryminalnych?
Ja się pytam, co to za policjantka i dlaczego jeszcze tam pracuje?
@eARLq3: śmiesznie będzie, jak z głupiego parkowania wyjdzie jakaś grubsza afera w policji ;) Tym się powinien zająć prokurator - kontrolą czynności służbowych policjantów w danym momencie.
A Sztokholmie komendant policji zawoził dzieci do szkoły i jechał 50 km/h ulicą, gdzie było ograniczenie do 30 km/h. Jego podwładny go złapał i wlepił mu mandat, to już wydaje się szokujące patrząc na polskie realia. To jeszcze nic. Pan komendant w związku z tym później stracił też robotę, bo on ma świecić przykładem. Nie do uwierzenia.
@SurowyOjciec: Członek mojej rodziny - były policjant - notabene został wyrzucony za bratanie się z bandziorami, pewnego razu opowiadał, że jechał autostradą ponad 200km/h. Gdy zatrzymała go policja, pokazał im legitymację służbową i panowie rozbawieni powiedzieli mu, że obstawiali, że to jedzie albo bandzior albo pies, bo nikt inny by się tyle nie odważył. Oczywiście pożegnali się z uśmiechem na ustach, bez żadnego mandatu i życzyli mu szerokiej drogi.
Ja kiedyś czekałem na zadupiu na pociąg specjalny z kibicami zaprzyjaźnionej drużyny + odebranie znajomych którzy byli z nimi na meczu. Po chwili podjechało do mnie kilka radiowozów i z ryjem do mnie, że mam w---------ć. Jak wytłumaczyłem, że czekam na znajomych to usłyszałem od szefa, że mam "30 sekund albo w------l i dołek 48". Oczywiście ja byłem sam + kilkunastu policjantów. Po tych 30 sekundach pewnie bym się dowiedział, że byłem
@fastmotion: Ale mi dojechałeś. Pragnę zauważyć, że tak bardzo martwisz się nieprzestrzeganiem prawa przez rzekomych kiboli, że sam popierasz jego nieprzestrzeganie.
@LooZ: Najgorsze jest to że rozumiem zarówno Ciebie jak i tych policjantów. Niestety musisz za to podziękować części kibiców którzy no nie oszukujmy się, ciężko pracują na opinię całego środowiska.
Komentarze (240)
najlepsze
Ale nie oszukujmy, Polska nie jest normalna...
@adrian43: powinien przed obliczem milicjanta mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć krawężnika
Ja się pytam, co to za policjantka i dlaczego jeszcze tam pracuje?
Jego podwładny go złapał i wlepił mu mandat, to już wydaje się szokujące patrząc na polskie realia.
To jeszcze nic. Pan komendant w związku z tym później stracił też robotę, bo on ma świecić przykładem.
Nie do uwierzenia.
K-----a