Szefowa (…) przed podaniem dania wpycha przynajmniej dwa razy palec i próbuje

Taki o to post znalazłem przypadkiem na Facebooku dot. jakości w olsztyńskim Golden Dragon. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jest dość szokujący. Każdego można oczernić, więc liczę że może ktoś z restauracji odezwie się w tej sprawie.

[Hellvis]

To jest trochę straszne, trochę przykre, ale tak wygląda większość małej gastronomii w Polsce. Nawet kiedy lokal jest zadbany od strony sali to kuchnia prawie na pewno pozostawia wiele do życzenia. Nawet w restauracjach uważanych za te "lepsze" i bardziej znane. Kilka widziałem sam, o wielu słyszałem od kolegów po fachu i mam listę miejsc, w których nigdy nie zjem, a są tam o zgrozo znane i lubiane przez turystów lokale.

[Narkan]

Dobrze, że tam nie byłem ( ͡° ʖ̯ ͡°) a miałem się wybrać

[Guzik]

@Narkan: Cóż, ja też właśnie... Mam całkiem dobre wspomnienia gdy jeszcze mieścili się na os. Kormoran i mieli w ofercie kurczaka w bardzo chrupiącej panierce.

[Narkan]

@Guzik: jak chińszczyzne to w bistro przy aurze jadam, mam nadzieje, że tam tak nie o------------D

[fabek]

Heh byłem tam kiedyś i takiej patologii w obsłudze nigdzie nie widziałem.