Miałem pytać, czy to aby przypadkiem nie są zwierzaki Michaela Jamison i okazuje sie, że to filmik prosto z jego kanału, który polecam. Na FB też czasami coś ciekawego wrzuci, np. coś w tym klimacie(chyba mój pierwszy wpis na mikroblogu zacząłem własnie od tego zdjecia):
Komentarze (3)
najlepsze