W sumie, gdyby tak postawić się i zamiast inwestować w jakieś śmieszne helikoptery, zaprojektować i stworzyć w Polsce niewielkie statki kosmiczne (takie, żeby dało się dolecieć na księżyc i z powrotem), bylibyśmy 100 lat przed Ruskimi. :) Jeśli coś jest w stanie dolecieć na księżyc, raczej nie miałoby problemu dostać się nad Moskwę.
@aaron225 wystarczylyby takie statki kosmiczne bezzałogowe, dolatujące na niską orbitę, i to nawet bez sterowania... kierowało by się je ustawiając kąt i azymut, też by dolatywały do moskwy :D
Wielkarzeczpospolita jakoś umie pisać artykuły śmieszne a bez mieszania się w bieżącą politykę. Za kilka miesięcy/lat zmienią się układy i nagle ten artykuł stanie się nieśmieszny.
Mogli by zacząć skromniej, powiedzmy od b---y atomowej. W obecnym świecie nic tak nie chroni granic, żadne czołgi czy helikoptery, czego doskonałym przykładem jest Korea Północna.
@ffatman: Chiny broniły ich granic dawno temu, gdy nie chcieli mieć silnej Korei u swej granicy. Jednak sytuacja się znacznie zmieniła od tego czasu. Chiny stały się potęga gospodarczą i militarną, a Korea podzielona jest silniejsza(przez ciągłe zbrojenie jednej i drugiej strony), niż w przypadku jej zjednoczenia lata temu. Ponadto Chinom też się nie podoba ich coraz odważniejsza zabawa z bronią atomową tak blisko ich granic. W obecnej sytuacji nie
Komentarze (77)
najlepsze
Jeśli coś jest w stanie dolecieć na księżyc, raczej nie miałoby problemu dostać się nad Moskwę.