List plantatorów z Ekwadoru do właściciela Lidla klienci znaleźli w... bananach
"Podczas gdy zarobki na plantacjach ledwie wystarczają na życie, pensje i zyski wyższej kadry zarządzającej, a przede wszystkim właściciela grupy Lidl, są olbrzymie: kwotę, którą pracownik plantacji w Ekwadorze zarabia przez rok, Dieter Schwarz inkasuje w 68 sekund"
martop z- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz
Komentarze (143)
najlepsze
Nikt ich nie zmusza do uprawy bananów, mogą programować( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ale przecież nikt nie każe im sprzedawać tych bananów. Mogą sprzedać drożej komuś innemu. Skoro nie mogą to znaczy, że jest nadpodaż bananów. Należy zmniejszyć ilość plantacji lub areały. Tak, żeby to oni dyktowali ceny a nie koncerny.
Cos wiecej na ten temat, video z plantacji, opis gdzie co i jak, jakies dane statystyczne czy jest zle bo tak?Jak maja dane to niech je przedstawia i wtedy mozna rozmawiac, nawet wszedlem na ich strone i tam tez nic sie nie dowiedzialem oprocz
Komentarz usunięty przez moderatora
@Triptiz: to nie są niewolnicy. W byciu niewolnikiem chodzi o braku własnej woli. Ktoś może Tobą zarządzać wedle uznania i potrzeb.
Zresztą w starożytnym Rzymie nie jeden niewolnik miał lepsze warunki bytowe niż dzisiejsi ludzie na plantacjach w Ekwadorze czy pracownicy punktu sprzedaży.
@Triptiz ja nazywam całość Europy wschodniej białym murzynowem
Komentarz usunięty przez moderatora
Apple zły, bo małe, biedne chinczyki składają telefony za miskę ryżu.
Czym
1) Szkoda chińczyka, nie szkoda Ekwadorczyka
2) Nie szkoda chińczyka, szkoda Ekwadorczyka
3) Żadnego nie szkoda
4) Obu szkoda
5) Ci złodzieje niemcy xD
etc. tylko, że jeden komentarz nie stanowi głosu całej społeczonści.