Szuka pracy bo chce dziecko z powrotem a co z nim niby zrobi jak do tej pracy pójdzie? Za małe by same w domu zostawić. Co do samej pracy, w wielu małych miastach jak w moim na każdym sklepie przyjmę do pracy itp, niektóre zamknięte bo pracownik dostał 500+ i sobie poszedł. Wynajem mieszkania 600 zł już z czynszem. Przeżyć się da bez problemu.
@sorhu: ona w ogóle pisze, jakby polski nie był jej językiem ojczystym. Szczególnie to przyszłam z jednego miasta do drugiego. Chyba nawet totalna patologia tak nie mówi.
@kekemot Zapomniałem dodać cudzysłowia. Nic nie mam do pracy służącej, lecz nie chce, aby nie była służąca e dwuznacznym znaczeniu ( mówiąc wprost, nie była zmuszona do seksu za mieszkanie).
To, ze mnóstwo takich ogłoszeń to jedno, ale drugie jest takie, że dzięki wykopowi być może znajdzie się choć jedna osoba, która skutecznie odpowie na takie ogłoszenie. Nie da się zmienić świata jednym czynem, ale od czegoś trzeba zacząć.
@Mickie_Black: Pomagać rozumiem, ale nie w takich przypadkach. Tutaj nie ma praktycznie żadnych ważnych informacji. Co by się przydało: 1) Czemu wychowuje sama dziecko? Ojciec nie żyje, czy nie znany? W innych wypadkach powinna otrzymywać alimenty od ojca, albo z funduszu. 2) Czemu "studiuje" (liceum zaoczne) zamiast pracować? Minimalna pensja jest chyba wyższa od stypendium. 3) Za co jej dokładnie odebrali dziecko?
Jeśli chcesz zmienić świat, to takim ludziom nie należy
@Wiesmin Pomoc w nagłośnieniu sprawy być może zachęci potencjalnego samarytanina do uzyskania odpowiedzi na zadawane przez Ciebie pytania. Nie mówię, oczywiście, o wysyłaniu przelewów do losowej osoby z olx, tym bardziej, że takie ogłoszenie można napisać w 30 sekund.
Komentarze (104)
najlepsze
Co do samej pracy, w wielu małych miastach jak w moim na każdym sklepie przyjmę do pracy itp, niektóre zamknięte bo pracownik dostał 500+ i sobie poszedł. Wynajem mieszkania 600 zł już z czynszem. Przeżyć się da bez problemu.
Nie znam nie oceniam, ale obstawiam że używki robią swoje z wyglądem.
Komentarz usunięty przez moderatora
@KrolMurzynow1:
i tu może być problem
1) Czemu wychowuje sama dziecko? Ojciec nie żyje, czy nie znany? W innych wypadkach powinna otrzymywać alimenty od ojca, albo z funduszu.
2) Czemu "studiuje" (liceum zaoczne) zamiast pracować? Minimalna pensja jest chyba wyższa od stypendium.
3) Za co jej dokładnie odebrali dziecko?
Jeśli chcesz zmienić świat, to takim ludziom nie należy