11 miast, których gospodarki są większe od polskiej (MAPA DNIA)
Gdyby Polska była miastem, znalazłaby się wśród 12 najsilniejszych gospodarczo miast świata.
ipkis123 z- #
- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Gdyby Polska była miastem, znalazłaby się wśród 12 najsilniejszych gospodarczo miast świata.
ipkis123 z
Komentarze (159)
najlepsze
@nunczaqo: chyba niebardzo załapałeś o co chodzi.
@VeleiN: Jak z każdym od 89 roku.
Prawo, które miało najmniej zakazów wprowadził pan Mieczysław Wilczek. To, jak jest źle z rządami III RP obrazuje fakt, że ta ustawa była wprowadzona za komuny, w 1988 roku.
Czyli najbardziej liberalne prawo gospodarcze w historii współczesnej Polski mieliśmy za komuny.
Ile razy "ekspertom" robiącym takie artykuły trzeba tłuc: PKB nominalne zależy od kursu dolara! Waluta potrafi się wzmocnić / osłabić o nawet kilkanaście procent rocznie i wtedy nominalne PKB kraju w dolarach tez rośnie/spada o kilkanaście procent rocznie.
Ta miara jest całkowicie oderwana od faktycznych "osiągów" gospodarki. Na potrzeby takich porównań jak to w artykule PKB nominalne jest całkowicie bez
Równie dobrze mogliby napisać że artykuł jest kompletnie bez sensu bo taki ranking może się zmieniać w jedną czy drugą stronę o kilka-kilkanaście procent w ciągu roku. Tak jakby autor nie wiedział że są dane PPP.
Dwie trzecie Polaków zarabia mniej niż średnią krajową. Dlatego tak ich rozsierdza mówienie o średniej pensji. Prawdziwą informację o rozkładzie płac daje nam dopiero mediana...
Nie trzeba być geniuszem umysłowym żeby spojrzeć bardziej obiektywnie.
Na położenie, historię, czynniki zewnętrzne.
Wiadomo, że jeszcze brakuje nam troche do zachodu, ale w ciągu 25 lat rozwijaliśmy się najlepiej nie tylko wśród państw post-komunistycznych, ale również najlepiej w całej UE.
Dostaliśmy kasy więcej niż cały plan Marshalla, Zachód jest na nas otwarty jak nigdy dotąd i jesteśmy bezpieczni jak
No ale to fakt, że gospodarka zaczyna sięod przemysłu bo to przemysłgeneruje miejsca pracy w usługach. Modelowo w krajach zachodnich bo u nas my bazujemy na nadwyzkach usługowych z zachodnich gospodarek oraz na montowniach. STąd jesteśmy krajem peryferyjnym.
Ściana wschodnia to niestety III świat.