Afera! Przyznał się do winy: tak, był spisek, by oszukiwać Inżynier VW oskarżony

Według ujawnionego aktu oskarżenia w 2006 roku władze i inżynierowie niemieckiego koncernu bardzo szybko zorientowali się, że nie są w stanie zaprojektować silnika, aby spełniał normy emisji spalin, a jednocześnie umożliwiał dynamiczną jazdę i niskie zużycie paliwa. Jest to technicznie niemożliwe!

[BialyKal]

"Sam koncern zrzucał odpowiedzialność na kilku pracowników niskiego szczebla i utrzymywał, że wysokiej rangi menedżerowie nie wiedzieli o prowadzonej co najmniej przez 10 lat gigantycznej operacji fałszowania testów emisji spalin w milionach aut sprzedawanych na całym świecie. "

Oszustwo na miliardy $, a kozły ofiarne wsród pracownikow niskiego szczebla (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[EnderWiggin]

@BialyKal Klasyczny schemat. Działa od lat.

[papluch]

@BialyKal: oni wykonywali tylko rozkazy

[jozwa-maryn]

Amerykański sąd oficjalnie oskarżył byłego inżyniera Volkswagena o pomaganie niemieckiemu koncernowi w fałszowaniu testów emisji spalin z silników Diesla. W piątek do sądu okręgowego USA w Detroit zgłosił się były inżynier Volkswagena James Liang (63 lata), aby usłyszeć oskarżenie o pomaganie niemieckiemu koncernowi w przygotowaniu spalinowego szwindla. Liang przyznał się do winy i zapowiedział współpracę w śledztwie. Jego adwokat zaznaczył jednak, że Liang jest tylko jednym z byłych i obecnych pracowników Volkswagena, którzy brali udział w tym procederze. Przed rokiem amerykańska rządowa Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ogłosiła, że niemiecki koncern od końca zeszłej dekady sprzedał w USA prawie pół miliona aut z silnikami Diesla, w których zainstalowano wyrafinowane oprogramowanie do fałszowania testów emisji spalin. Oprogramowanie wykrywało, że auto przechodzi test emisji spalin i wtedy tak sterowało pracą silnika, by zawartość toksyn w spalinach była zgodna z przepisami. Ale na drodze w spalinach było nawet 40 razy więcej szkodliwych dla zdrowia toksyn, niż dopuszczają przepisy.Stosowanie takich instalacji jest zakazane w USA, a za złamanie zakazu grożą wysokie grzywny.

Volkswagen przyznał się do zarzutów, a następnie ujawnił, że instalacje do manipulacji testami emisji spalin zamontował w 11 mln aut sprzedanych na całym świecie.

To największy taki szwindel w dziejach motoryzacji.

Projekt

[mekai]

@jozwa-maryn: W rewanżu na jedną z czołowych amerykańskich firm działających w Europie już została nałożona wysoka kara finansowa za niepłacenie podatków.

[m.....z]

EU = Niemcy.

@pottymouth:

Najpierw szkopy narzucają normy spalin dla nowych aut w Europie, żeby wykosić azjatyckie firmy. Później okazuje się, że jednak nie dadzą rady. Czekam czy dalej będą zwiększać normy emisji spalin, czy raczej pójdzie komunikat, że dalej się nie da.

[L.....6]

@KtosKtoSamNieWiesz: Ani strzelanie na ślepo nie jest lepsze, ani nic nie robienie nie jest lepsze. Skoro normy nie są możliwe do spełnienia, to przestrzeganie ich jest kompletnym absurderm, bo tworzy tylko sytuację, gdzie bogatsi producenci będą płacili łapówki urzędnikom i politykom za przymknięcie oczu, a mniej bogaci zbankrutują. To prowadzi jedynie do wzrostu zysków tych, co przekupują z racji zmniejszenia konkurencji, a w konsekwencji do dalszego trucia.

[q.....0]

Volkswagen Das Schwindel

[xaliemorph]

@ql00: Lecisz do ulubionych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba pod każdą niemiecką reklamą trzeba to wrzucać xDDD

[tychuss]

Ktoś chyba zapomniał że największymi poszkodowanym w tej całej aferze są ludzie którzy wydychanym ten syf.
Za takie globalne trucie ludzi ta firma powinna być zrownana z ziemią.

[PrinsFrans]

@tychuss: Ich złapano. Natomiast diesle z DPF/PDF/FAP są popularne od co najmniej dekady.
Dalej, wystarczająco staniały, by trafić pod strzechy, a tam najczęściej filtr ten tracą. Te filtry bez powodu nie są montowane- inna sprawa z ich trwałością, zwłaszcza w cyklu miejskim.

[n.....2]

@tychuss:
Oni nie truli bardziej niż przeciętny samochód tylko truli bardziej niż mówili. Poszkodowany byłby jakbyś kupił sąsiadowi samochód byle tyle cię nie truł ;-)

[dezerter75]

Optymalizacja korupcyjna. By zaoszczędzić na wydatkach korupcyjnych (w końcu to 28 państw) stworzono sobie krąg lobbystów zwany Komisją Europejską. Juncker tam nie jest z przypadku :) Gdyby nie Amerykanie, którzy chronią swój rynek, pewnie by to nie wyszło.

[p.....o]

Afera jak afera, kto jest inżynierem ten wie, że jest tylko jakieś 5-10% przypadków, w których pomysł inżyniera przechodzi, reszta to układy i układziki między menedżerami różnych firm na różnych szczeblach i to oni głównie decydują jak ma wyglądać dane rozwiązanie i końcowy produkt. Powód jest bardzo prosty - pieniądze.

[D.....a]

Mnie cały czas nurtuje pytanie, jak to wymyślne oprogramowanie było w stanie wykryć sytuację, że auto przechodzi akurat inspekcję?

[parczi]

@Dzyszla: W trakcie testu auto albo jest na hamowni, albo po prostu wkłada się sondę w układ wydechowy i "wkręca" silnik na wysokie obroty na biegu jałowym. W pierwszym przypadku jest trochę trudniej, ale wystarczy porównać przyrost prędkości obrotowej silnika w czasie z przyspieszeniem pojazdu (np. z czujnika przyspieszeń układu ESP/ASR), do tego ew. referencyjnie dorzucić pomiar zmiany kąta skrętu koła kierownicy (również czujnik układu ESP oraz wspomagania elektrohydraulicznego). A

[jozwa-maryn]

@Dzyszla: w czasie testu auto m.in. napędzane jest tylko na jedną os. Czujniki ABS mówią że nie kręcą się wszystkie koła. Jest o tym filmik na https://m.youtube.com/watch?v=xZSU1FPDiao

[n.....2]

Mnie tylko dziwi dlaczego to było tak długo w ukryciu i dlaczego nie słychać o innych producentach(było kilka przypadków ale chyba nie na taką skalę). VW powinien samodzielnie przebadać wszystkie auta na rynku i wtedy miałby spokój.

[k_suchy]

@nico112: Bo teraz nadejdzie czas amerykańskiej gospodarki i ich producentów. Tesla sprzedaje się coraz lepiej na świecie, a model 3 ma kosztować ok 30k USD. Trzeba było się pozbyć konkurencji. Każdy patrzy tylko na siebie.