W klasie mojej siostry zmienił się tak koło Nowego Roku wychowawca. Wszedł do klasy i zaczął od przedstawienia się i to na piśmie. Stanął przy tablicy i machnął: 'Pijacki Sylwester'. W pierwszej chwili wszyscy pomyśleli, że to temat godziny wychowawczej... druga reakcja była oczywista. ;o)
Egzaminator rozluźnił się, opierając w fotelu i rozchylając tłuste, ogromne uda. - Wiesz, jak to się robi - wysapał chrapliwym z rosnącego podniecenia głosem. - Nie muszę cię prowadzić za rączkę. Zamurowało mnie na chwilę, ale wiedziałem, że nie ma sensu oponować. Byłem na straconej pozycji. Starając się zamaskować wyraz obrzydzenia na twarzy, pochyliłem się nad rozporkiem mężczyzny. Gdy z ociąganiem go rozpiąłem, wyraźnie uderzył mnie
Komentarze (242)
najlepsze
Wszedł do klasy i zaczął od przedstawienia się i to na piśmie.
Stanął przy tablicy i machnął: 'Pijacki Sylwester'.
W pierwszej chwili wszyscy pomyśleli, że to temat godziny
wychowawczej... druga reakcja była oczywista. ;o)
Pasta ode mnie:
Wiesz, jak to się robi - wysapał chrapliwym z rosnącego podniecenia głosem. - Nie
muszę cię prowadzić za rączkę.
Zamurowało mnie na chwilę, ale wiedziałem, że nie ma sensu oponować. Byłem
na straconej pozycji. Starając się zamaskować wyraz obrzydzenia na twarzy, pochyliłem
się nad rozporkiem mężczyzny. Gdy z ociąganiem go rozpiąłem, wyraźnie uderzył mnie
http://www.wykop.pl/link/3341359/wykopowa-noc-past/#comment-39165507