No "trochę" przesadzony tytuł. Po pierwsze nie ukończyła "Ninja Warrior" (co to w ogóle jest?!), tylko pierwszy etap w finale (na 3) Po drugie Kacy Catanzaro zrobiła to samo tylko w kwalifikacjach (w finale już nie udało się jej tego powtórzyć). Po trzecie to i tak lipa, bo już od kilku lat finały ANW odbywają się na torze w stanach a nie na legendarnym torze Sasuke w Japonii jak to było wcześniej
@Baron_von_Koch: Bo to jest osobny program, oficjalnie na licencji Sasuke od japońskiej telewizji. A tytuł rzeczywiście z dupy, bo pierwsza to była Ayako Miyake w Kunoichi, czyli żenskiej wersji Sasuke. Jak mamy liczyć, kto był pierwszy, to liczmy globalnie.
Dla tych którzy zza biurka myślą o tym żęby spróbować swoich sil, polecam.
Na początek wybrałm sie do parku linowego, brzmi bardzo niewinnie. Na tyrolke, znaną oklepaną. I tylko z 15m. Czego nikt mi nie powiedział natomiast to, że na owe ledwie 15m, z moim lekiem wysokosci, będę wchodził drabinka po jakiej sily specjalne wchoda do helikoptera - cienkie metalowe druciki i momentalny przechyl w tyl jakies 20 stopni. Zajeło mi to
@zdenek1212: Dziewczyna z tytułu nie ukończyła finału. Tylko pierwszy etap (na 3) w finale. Ogólnie wariacji torów jest sporo, ale finał składa się z trzech.
Komentarze (68)
najlepsze
@mepps: jedyne słuszne takeshi castle to było w RTL1 z niemieckim komentarzem, gdzie człowiek nic nie rozumiał, a i tak oglądał wgapiony w ekran ;)
A co do jakości, to te amerykańskie wersje są beznadziejne i się nie umywają do Takeshi... ale to subiektywna opinie ;)
@simperium: A nie przypadkiem na DSF?
Po pierwsze nie ukończyła "Ninja Warrior" (co to w ogóle jest?!), tylko pierwszy etap w finale (na 3)
Po drugie Kacy Catanzaro zrobiła to samo tylko w kwalifikacjach (w finale już nie udało się jej tego powtórzyć).
Po trzecie to i tak lipa, bo już od kilku lat finały ANW odbywają się na torze w stanach a nie na legendarnym torze Sasuke w Japonii jak to było wcześniej
Na początek wybrałm sie do parku linowego, brzmi bardzo niewinnie.
Na tyrolke, znaną oklepaną.
I tylko z 15m.
Czego nikt mi nie powiedział natomiast to, że na owe ledwie 15m, z moim lekiem wysokosci, będę wchodził drabinka po jakiej sily specjalne wchoda do helikoptera - cienkie metalowe druciki i momentalny przechyl w tyl jakies 20 stopni.
Zajeło mi to
Fajną namiastką są parki linowe. Byłem w kilku i w niektórych się trzeba nieźle namęczyć.
@worldmaster: polskiej
https://www.youtube.com/watch?v=nNBkF3wp2IA
Ogólnie wariacji torów jest sporo, ale finał składa się z trzech.