@mirek_januszy: @Blaskun: Więc mówicie, że pszczoły nie dodają nic "od siebie"? Nie ma rożnicy między dodaniem cukru do miodu, a zapodaniem pszczołom roztworu cukru jako pożywienia?
@anonymous_derp jest różnica między cukrem w miodzie a cukrem podanym jako pokarm - jeśli pszczoły mają miód w ulu, to jedzą go żeby przeżyć. Pszczelarz zabierając miód z ula musi coś w zamian zostawić, by pszczoły przeżyły, dlatego stosuje się syrop cukrowy - przeważnie po miodobraniu
"Jeden szerszeń potrafi wstrzyknąć mniej niż 0,2 mg jadu za każdym użądleniem. Statystyki wykazują, że dawka śmiertelna jadu szerszeni to od 10[12] do 90 mg[13] jadu na każdy kilogram ciała"
czyli 80kg ja teoretycznie wejdę w dawkę śmiertelną po 4000 ukąszeń
i jakie to statystyki ta wiki niesie? 90 mg na nawet 50kg niziołka to 22,5k użądleń. no chyba, że młodzik jakiś, 90mg/ 5kg =2250
Są "pszczelarze", którzy faszerują pszczoły cukrem żeby ten był słodszy. Najgorsze są takie miody, bo nie mają podstawowych wartości odżywczych, tylko sam cukier.
@Pentylion: Typie... Ty mówisz o zupełnie innej rzeczy... Mi nie chodzi o dokarmianie pszczół na zimę tylko o cwaniaków, którzy wszelkimi możliwymi sposobami chcą zwiększyć wydajność pasiek i podsuwają pszczołom syrop cukrowy. Potem nakarmiona tym pszczoła nie będzie już sobie latać po kwiatkach, bo po co jej to, skoro pod bokiem ma nieograniczoną ilość pożywienia? Żadna bzdura, większość miodów w marketach pochodzi z takich produkcji właśnie.
Komentarze (126)
najlepsze
czyli 80kg ja teoretycznie wejdę w dawkę śmiertelną po 4000 ukąszeń
i jakie to statystyki ta wiki niesie? 90 mg na nawet 50kg niziołka to 22,5k użądleń. no chyba, że młodzik jakiś, 90mg/ 5kg =2250
@Fulleks: kyrieleison
Żadna bzdura, większość miodów w marketach pochodzi z takich produkcji właśnie.