Pies spłonął żywcem osłaniając swoim ciałem 8-miesięczne dziecko....
8-miesięczne dziecko zawdzięcza życie 6-letniemu psu, który spłonął żywcem ratując je z pożaru. Kundelka niestety nie udało się uratować. Bohaterski wyczyn zwierzęcia miał miejsce w mieście Baltimore w stanie Maryland. Piesek Polo zginął w płomieniach, ale dzięki niemu przed 8-miesięczną...
Nagod z- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Jeśli przyjąć że minimalna temperatura do zwęglenia ciała to „tylko” 250 stopni¹ to szczerze wątpię że osłonięte dziecko od oddziaływania tak wysokiej temperatury jedynie ciałem psa wyszłoby z tego cało jak sugeruje artykuł.
Tak czy siak nie zmienia to faktu iż pies uratował to dziecko
@Sinti: lol
kto ci #!$%@? daje plusy...
To że @MisiuEvo powiedziała, że też jej smutno z powodu śmierci psa, świadczy tylko o empatii. Gdzie wy tu widzicie stwierdzenie o równości ich życia?
Kot by #!$%@? od razu jakby chocby iskre zobaczyl
Zaden kot nigdy czlowieka nie uratowal , taka prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pewnie pies z milosci i poswiecenia wytworzyl ognioodporne pole silowe z duza zawartoscia tlenu. Inaczej tego nie widze.
Mogl tez szczekaniem gasic plomien. Jak w dragonballu.
Glupu artykul. Jeden z tych ze mysliwy upolowal 2 metrowego konika polnego. Kiedys byla taka gazeta "Skandale". Takich smieciowych wymyslonycj artykulow bylo na peczki.
Skoro była taka temperatura że pies się zwęglił to nie ma siły żeby dziecko nie bo przecież szczelnie go nie przykrył ciałem, nie? Jakby tak zrobił to dziecko by się udusiło. Poza tym nie ma siły żeby się nie zaczadziło w takiej sytuacji.
Wielka ściema
Tak wiem usuń konto ( ͡° ʖ̯ ͡°)