@vytah: Problemem nie jest sama prędkość, dałoby się rozpędzić do podświetlnych prędkości wykorzystując silniki jonowe i pola grawitacyjne planet do rozpędu po orbitach, problemem jest budowa statku który to wytrzyma i jednocześnie wykarmi załogę...
Autentycznie... autentycznie moglibyśmy tam dolecieć we w miarę rozsądnym czasie. Obecnie, jakbyśmy się spięli, to w parędziesiąt lat, ale prawa fizyki pozwalałyby na 4-5 lat!
A czymś większy załogowo... Moglibyśmy wreszcie zbudować Oriona. Nie tę lekko przerośniętą wersję Apollo, co teraz buduje NASA, tylko ważący tysiące ton, opancerzony
To urzadzenie z p. 1 wydaje sie najbardziej interesujace - gdyby rzeczywiscie dzialalo (a potwierdzily juz jego dzialanie 3 rozne zespoly: brytyjski odkrywca, Rosjanie i teraz Amerykanie) to by nastapila prawdziwa rewolucja. Tylko musi sie zajac tym ktos z wiekszymi mozliwosciami, niz ci
@hahacz: Na pewno warto przeznaczyć zasoby i sprawdzić, bo to są rzeczy, które wywracają do góry nogami ograniczenia, na jakie zwykła wg nas pozwalać fizyka rakietowa.
Do czasu potwierdzenia, to jednak tylko hipotezy, spekulacje. Ja pisałem o technologii, których działanie dobrze znamy już dzisiaj.
Proxima Centauri jest gwiazdą rozbłyskową i choć jej średnia jasność jest bardzo niewielka, może się gwałtownie zwiększać w wyniku aktywności magnetycznej.
Za każdym razem kiedy czytam o odkrytych "podobnych do ziemi" planetach na których może być życie zastanawia mnie jakie ryzyka dla naszej cywilizacji niesie ewentualny kontakt z innymi formami życia, które niekoniecznie muszą odpowiadać naszym wyobrażeniom. Nie mówię tu o żadnych potworach jak z filmów ale raczej o mikrobach, bakteriach, wirusach etc.
@xSQr: Potencjalnie: bardzo duże. Kwarantanna byłaby na pewno skrajnie dalece posunięta. Nawet podczas pierwszych misji Apollo zachowane były spore środki ostrożności. Już wtedy sądziliśmy, że na Księżycu nie ma życia, ale nie mieliśmy 100% pewności.
Astronauci zdezynfekowali środek kapsuły dowodzenia i siebie samych, starając się wyczyścić cały kurz księżycowy. Z kapsuły, która wylądowała w wodzie, wyszli w szczelnych kombinezonach, a następnie spędzili 3 tygodnie w szczelnej kwarantannie.
Gdyby największe światowe potęgi przeznaczały na badania związane z eksploracją kosmosu chociaż 10% środków przeznaczanych na zbrojenia... Mam szczerą nadzieję, że prywatni inwestorzy- wizjonerzy zapełnią tą lukę. To się może zwyczajnie opłacać. Mając odpowiednią technologię możliwe będzie np. wydobywanie kopalin na pobliskich planetach... O turystyce nie wspominając.
Milner wykłada 100 mln $ na projekt, który może być epokowy dla ludzkości... to trochę mniej aniżeli ManU dał za Pogbę...
Projekt Starshot, Longshot, był jeszcze jeden ale nazwy teraz nie pamiętam... Technicznie dotarcie tam w rozsądnym czasie jest możliwe, to najbliższy nam układ gwiezdny. Tylko kasa... kasa...
Komentarze (146)
najlepsze
@szopa123: Po urlopie zabieram się do roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Autentycznie... autentycznie moglibyśmy tam dolecieć we w miarę rozsądnym czasie. Obecnie, jakbyśmy się spięli, to w parędziesiąt lat, ale prawa fizyki pozwalałyby na 4-5 lat!
Bezzałogowo można by tam wysłać miniaturowe sondy rozpędzane z Ziemi laserem świecącym w specjalne "żagle":
https://breakthroughinitiatives.org/Initiative/3
(Projekt w fazie realizacji!)
A czymś większy załogowo... Moglibyśmy wreszcie zbudować Oriona. Nie tę lekko przerośniętą wersję Apollo, co teraz buduje NASA, tylko ważący tysiące ton, opancerzony
http://www.wykop.pl/link/3314151/odkryto-planete-podobna-do-ziemi-zaledwie-4-lata-swietlne-od-nas/#comment-38707817
To urzadzenie z p. 1 wydaje sie najbardziej interesujace - gdyby rzeczywiscie dzialalo (a potwierdzily juz jego dzialanie 3 rozne zespoly: brytyjski odkrywca, Rosjanie i teraz Amerykanie) to by nastapila prawdziwa rewolucja.
Tylko musi sie zajac tym ktos z wiekszymi mozliwosciami, niz ci
Na pewno warto przeznaczyć zasoby i sprawdzić, bo to są rzeczy, które wywracają do góry nogami ograniczenia, na jakie zwykła wg nas pozwalać fizyka rakietowa.
Do czasu potwierdzenia, to jednak tylko hipotezy, spekulacje. Ja pisałem o technologii, których działanie dobrze znamy już dzisiaj.
Potencjalnie: bardzo duże. Kwarantanna byłaby na pewno skrajnie dalece posunięta. Nawet podczas pierwszych misji Apollo zachowane były spore środki ostrożności. Już wtedy sądziliśmy, że na Księżycu nie ma życia, ale nie mieliśmy 100% pewności.
Astronauci zdezynfekowali środek kapsuły dowodzenia i siebie samych, starając się wyczyścić cały kurz księżycowy. Z kapsuły, która wylądowała w wodzie, wyszli w szczelnych kombinezonach, a następnie spędzili 3 tygodnie w szczelnej kwarantannie.
Nawet to jednak nie
@panQTAZ:
Milner wykłada 100 mln $ na projekt, który może być epokowy dla ludzkości... to trochę mniej aniżeli ManU dał za Pogbę...
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale jak polecimy w nocy to powinno się udać.
Komentarz usunięty przez moderatora