Belgijska mistrzyni paraolimpijska rozważa eutanazję po igrzyskach

Belgijska paraolimpijka Marieke Verevoort, która na igrzyskach w Londynie zdobyła złoty i srebrny medal, mówi, że rozważa poddanie się eutanazji po igrzyskach w Rio de Janeiro. Ból, z którym musi żyć, jest już dla niej nie do zniesienia.

[Polinik]

Rada dla tej pani: w poprzek dla atencji, wzdłuż dla skuteczności.
Jak ktoś chce sobie odebrać życie, to to robi a nie ogłasza to publicznie.
W sumie to #atencyjnyrozowypasek.

[Polinik]

@retoosh: I jeszcze o jakichś -logiach czytać?
Nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytanie.
Ignorowanie pytań w dyskusji to też jakaś -logia?

Jest delikatna różnica między wysyłaniem sygnałów a wyjściem do mediów i obtrąbieniu na cały świat, że chce się ze sobą skończyć.

Podtrzymuję -- babka chce uwagi. Jakby chciała popełnić samobójstwo bez zwracania na to uwagi zanim to zrobi -- nie ogłaszałyby tego publicznie.

[Polinik]

@retoosh:

Wciąż mnie nie przekonałeś, że to nie atencyjność, wręcz sam przyznajesz, że to krzyk. Krzyczy się, żeby zwrócić uwagę. Zwracanie na siebie uwagi to atencyjność.

Więc gdzie to moje "#!$%@?"?

Żadna moja wypowiedź nie świadczy o tym, że uważam, że jej samobójstwo jest złe.
Moja wypowiedź mówi tylko tyle, że ogłaszanie publicznie, że chce się to zrobić to atencyjność. Z czym się, zresztą zgadzasz. I tyle.
Więc jak rozumiem --

[b.....8]

Nie wygrażam sobie życia w bólu. To nie ludzkie. W tych wszystkich hospicjach jak się człowiek oswoi z klimatem to tylko rozmowy o bólu , widziałem jak osoby błagały aby ich po prostu zabić gdy najsilniejsze środki przeciwbólowe przestały działać . Klasterowy ból niszczy człowieka od środka , ludzie modlą się na zmianę i złorzeczą Bogu jakim jest skur$$lem. Ból sprawia że nic już się nie liczy NIC wszystkie inne tematy są