Nauczyć dzieci samorządności
Moja koleżanka ostatnio przeprowadzała wybory do samorządu szkolnego. Jest to jeden ze sposobów nauki dzieci uczestnictwa w wyborach i "brania spraw w swoje ręce". Wybory wygrał nie ten co trzeba, szkolny łobuziak z kiepskimi ocenami, za to popularny. Grono pedagogiczne zadecydowało, że... wybór jest nieważny i że mają wybrać kogoś innego.
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
plebs nie musi dotyczcy stanu majatkowego a reprezentowanego poziomu. osobiscie nie lubie tego terminu i mysle, ze w naszym spoleczenstwie nie istnieje cos takiego. za bardzo wszyscy sa wymieszani, nie ma rozroznienia na klasy.