Autor 'poruszającego' listu okazał się trollem. 'Redachtur łyknął wszystko'
Autor poruszającego listu, opisującego brutalne zdarzenie, do którego miało dojść przy stacji Metro Wilanowska (pobicie czarnoskórej kobiety przez sprzedawców), okazał się internetowym trollem. Ujawnił się na portalu Wykop.pl. '(...) Redachtur łyknął wszystko co napisałem jak dzi***...
ewa-jankowska-3762 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
Wygląda na to że md23 jest agentem Michnika.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Redakcja metra dostaje informacje o pobiciu.
2. Publikuje te informacje zaznaczając, że informacja jest niepotwierdzona przez policję
3. Żeby potwierdzić te informacje prosi o informację od świadków
4. Wykopek wpada na genialny pomysł, że wyśle maila jako świadek z prośba o nieujawnianie jego danych
5. Redkacja metra publikuje anonimowy list (informuje, że jest anonimowy i że informacja jest niepotwierdzona)
Można się rozejść.
@Internet_the_explorer: Nie ma to jak publikować niesprawdzone informacje :) Wszystko można opublikować :D
Rzetelnośc dziennikarska lvl majster. Byle nabić oglądalnosć :)
.
.
Tak właśnie analogicznie wygląda wpis w GW. Profesjonalizm polega na tym,