Nowy „Top Gear” to cień swojego poprzednika, prowadzący nie udźwignęli roli
- Pozbawiony Clarksona, Hammonda i Maya nowy „Top Gear” miał trudne zadanie, bo ten format zwalniał od dawna. Program ma nadal szansę, ale musi wykreować nowe osobowości w zmienionej formule - oceniają dziennikarze motoryzacyjni...
i.....n z- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
Fanem motoryzacji nie jestem. Mało mnie obchodzi, że nowy model Ferrari ma 15 kucy więcej pod maską.( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dla mnie był programem o przyjaźni trzech osób a samochody były tylko dodatkiem.
Zresztą czy ktoś kiedykolwiek w jakimkolwiek programie przepłynie kanał La Manche Toyotą Hilux?
Zobaczymy co teraz na spokojnie LeBlanc wymyśli.
Oglądałem Top Gear z różowym i masę osób przekonałem mimo że nie
em a nie hangar, tor czy samochody, taka prawda. Dlatego powinni to skasować albo chłopaków przeprosić i wziąć ich do roboty. Wytrzymałem 11 minut prób rozbawienia mnie przez Evans
a i żenade odczuwam do teraz.Na szczęście chłopaki wracają z nowym produktem i jestem pewny że gorszy nie będzie ;)
Natomiast nie mogę się doczekać gdy ruszy TGT i będą