Przypomniało mi się jak kiedyś przez zjazdy na takiej zjeżdżalni zrobiły mi się dość duże dwie dziury w kąpielówkach( po jednej na każdy pośladek) Oczywiście zorientowałem się dopiero w domu. Staram się sobie nie wyobrażać jak ja wtedy wyglądałem bo wstyd w #!$%@?( ͡°͜ʖ͡°) nigdy więcej już tam nie poszedłem.
Mi podobała sie zjeżdżalnia na Lanzarote. Odkryta i z garbem po środku. Jak sie człowiek wybił tyłkiem dobrze na garbie to wylatywał ponad ścianki i schiza, że zaraz jebnie się w palmy. Na Teneryfie tez jest dobra. Kończy sie pod basenem z rekinami.
Komentarze (162)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora