Wspomnienia rodzinnego serwisanta komputerów
Jeśli kiedykolwiek naprawiałeś cioci zakurzony do granic możliwości komputer albo usuwałeś znajomemu 100 wirusów to jest to opowieść o tobie i tobie podobnych :)
truefoxx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 174
Jeśli kiedykolwiek naprawiałeś cioci zakurzony do granic możliwości komputer albo usuwałeś znajomemu 100 wirusów to jest to opowieść o tobie i tobie podobnych :)
truefoxx z
Komentarze (174)
najlepsze
Śmiejesz się z kuzynki, że się nie zna na komputerach, a sam nie masz pojęcia o dużo prostszych urządzeniach.
a najuczciwiej jest brać jakąkolwiek zapłatę (choćby to p--o) od samego początku, i sprawdza się to przy każdym fachu usługowo/robotniczym bo jak nagle przestaje się usługiwać za darmo to się staje chamem, gnojem i burakiem. Zero ku rwa wdzięczności !
jak to mówią, z rodziną się najlepiej wychodzi na zdjęciu
Nie chcę się wdawać w flejmy, ale przecież cena Maca nie jest podyktowana jego niesamowitą wyższością nad PC, tylko rozdmuchanym marketingiem i daniem poczucia "wyjątkowości" posiadaczowi takiego cacka. Ktoś to lubi? Proszę bardzo. Ja wolę moją poczciwą skrzyneczkę, którą mogę w każdej chwili rozkręcić, odkurzyć, domontować dowolne części, wgrać dowolne oprogramowanie i generalnie
Moja sąsiadka narzekając na to że komputer jej nie działa zwróciła się do mojego brata (na szczęście:) ) żeby się tym zajął.
Wziął kompa do domu spoko... rozkręca go, a w środku mieszkała sobie rodzinka myszy iks de
Więc lepiej od czasu do czasu zaglądajcie do waszych obudów.
<20km, ale nie jestem zmotoryzowany i brak sensownej linii autobusowej, wiec rowerem 3h w dwie strony>
C:Bo kamera mi w skajpie nie działa, przyjedz
A! Ciekawostka: Mama (weź własnej matce odmów) wysłała mnie do rodzinki kompa naprawić. Złapałem dwa razy zawiechę bo:
1. Monitor wyglądał jakby był czyszczony szmatą od podłogi.
2. Jeśli dzieci właściciela za długo siedziały przy
"Na chwilę obecną jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć czy nie zaszły tu jakieś nieodwracalne zmiany" - te słowa powiedziałem dla żartu chcąc nastraszyć koleżankę, kiedy pokazywałem jej że nawet może sobie dysk sformatować i za chwilę odzyskać cały misternie poustawiany system za pomocą Norton ghost. Słowa okazały się prorocze - zniknęły