Kluzik-Rostkowska pobrała 18 tys. zł na paliwo do prywatnego auta
Najpierw Krystyna Pawłowicz, teraz Joanna Kluzik-Rostkowska. "Super Express" podaje, że była szefowa ministerstwa edukacji narodowej pobrała 18 tys. zł na paliwo do prywatnego auta, choć podczas kierowania resortem miała do dyspozycji służbową limuzynę.
i.....n z- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
Chodzi o to, że politycy zwyczajnie oszukują obywateli (podatników) na tej kilometrówce. Skoro taka Pawłowicz nie ma prawa jazdy ani samochodu (a trzeba przypomnieć, że rozporządzenie dotyczy używania własnego pojazdu) to na cholerę pobrała kilometrówkę? Też słusznie dziennikarze pytają Kluzik dlaczego pobrała kilometrówkę skoro miała do dyspozycji limuzynę rządową?
Mentalność polityka
A dziennikarza za nie interesowanie się tym przez 8lat bo mamy zieloną wyspę
@ArtrSmietana: