Kiedyś Tracz po mistrzowsku dojechał tulczyńskiego rolnika, który nie chciał mu sprzedać swojej ziemi, bo niby jego z dziada pradziada i chce tam po wiek wieków gospodarzyć. W swoim misternym planie doniósł na niego do organów administracji państwowej, że ten nielegalnie wyciął drzewa na swoim polu co było zresztą zgodne z prawdą. Dopieprzyli mu taką grzywnę, że się chłopina nie pozbierał. W efekcie ziemia i chałupa trafiła na licytacje komorniczą, całą wieś
@wjtk123: Nie mierz wszystkich swoją miarą. Mnie tam niektóre memy i filmy z Traczem śmieszą (zaczyna go być po prostu za dużo), ale nie nazwałbym kogoś przygłupem tylko dlatego, że np. lubi słabe (według mnie) memy o Kwaśniewskim.
Komentarze (12)
najlepsze