Facet nagrywa przypadkowo nadjeżdżający samochód będąc przekonanym, że źle zaparkuje. Kierowca go olewa a w chili groźby nagle posłusznie przeparkowuje.
Chyba nie chodzi o tylko o umiejętności ale również o kulturę i przestrzeganie zasad. Często obserwuje, że właściciele nowszych aut z premedytacją zajmują dwa miejsca aby jakaś fleja nie obiła im drzwi. Druga sprawa to bardzo wąskie kiejsca na parkingach. Rok temu byłem pod jakimś centrum handlowym w Krakowie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Zwykłe miejsca były takie same lub szersze niż niż w innych miastach dla inwalidów. Kolejnym problemem są miejsca
nie ma to jak trafić na taką znudzoną życiem ciotę z kamerą. Szeryfowie parkingów. Kiedyś niemal o świcie stanąłem niedbale przed marketem (Tesco całodobowe) na pustym parkingu by skoczyć do bankomatu i gdyby parking był w miarę zajęty pewnie stanąłbym staranniej. Przyczłapało takie coś jak mniemam na przedwczesnej emeryturze znudzone życiem robić mi wykład na temat linii na asfalcie. Debili są miliony.
Pojedzie tak zaparkować gdzie indziej. Objechanie kluczami dookoła, gdy już sobie pójdzie "wynosi na przyszłość". Dla innych, jak zobaczą takiego przerysowanego, jest informacją co to za burol.
@Qtek A pomyślałeś, ktoś mógł tak zaparkować, bo obok były zaparkowane nieprawidłowo inne auta. Potem one odjeżdzają, a Ty rysujesz auto, kierowcy, którego zmusiła do tego sytuacja. Nie zawsze blisko jest inne miejsce na którym można zaparkować. Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe...
Komentarze (43)
najlepsze
-Why?
- Cause if you don't park your car properly, you are going to need it
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Druga sprawa to bardzo wąskie kiejsca na parkingach. Rok temu byłem pod jakimś centrum handlowym w Krakowie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Zwykłe miejsca były takie same lub szersze niż niż w innych miastach dla inwalidów.
Kolejnym problemem są miejsca
masakra, kiedyś wszystko było prawdziwe, teraz żyjemy w matrixie
Szeryfowie parkingów.
Kiedyś niemal o świcie stanąłem niedbale przed marketem (Tesco całodobowe) na pustym parkingu by skoczyć do bankomatu i gdyby parking był w miarę zajęty pewnie stanąłbym staranniej.
Przyczłapało takie coś jak mniemam na przedwczesnej emeryturze znudzone życiem robić mi wykład na temat linii na asfalcie.
Debili są miliony.
Objechanie kluczami dookoła, gdy już sobie pójdzie "wynosi na przyszłość". Dla innych, jak zobaczą takiego przerysowanego, jest informacją co to za burol.
Komentarz usunięty przez moderatora