Dlaczego żyjemy tak klasycznie?: Zapętlony szósty miesiąc w roku.
"Wyruszam w dorosłość, drżąc z przerażenia i ogłaszając wielki popęd do odkryć i wrażeń. Wydaje mi się, że podmuch wiatru jest w stanie mnie złamać w pół, niepowodzenie rozpłaszczyć na chodniku w ciemnej alejce. Nie mam odwagi na porażki, nie mam odpowiednich argumentów by przestać żyć."
Pseudointelektualna z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Komentarze (5)
najlepsze
"to takie namacalnie proste, nie dawać dostępu do swoich wnętrzności"