Elon Musk - prawdopodobnie żyjemy w symulacji
Elon Musk podaje argument, który może być dobrym uzasadnieniem tego, że najprawdopodobniej żyjemy w symulacji.
h.....k z- #
- #
- 383
Elon Musk podaje argument, który może być dobrym uzasadnieniem tego, że najprawdopodobniej żyjemy w symulacji.
h.....k z
Komentarze (383)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Okej, brzmi bardzo ciekawie. Może warto coś powiedzieć o tym kodzie? Jak go znalazł, w jaki sposób rozpoznał, że to właśnie jakiś kod itd? Przybliżyć postać Jamesa, jego badania, odkrycia? Jakieś konkrety.
Nie, lepiej wrzucić fragment talk show w którym James mówi, że odnalazł kod.
Ogólnie cały program opiera się na tezie: "Są rzeczy, których nauka nie potrafi w
taka że ktoś inny adminuje?
religie powiedziały coś takiego tysiące lat temu panie musk.
@waltasiem: Prawo indyferencji Dosi #pdk.
A wszystkie prawa fizyki to przecież część rozpracowanego kodu symulacji
Tę ostatnią możliwość miałbyś jako twórca symulacji, czyli byłbyś kimś w rodzaju Boga żyjącego w hiperrzeczywistosci, architekta całego systemu, co wciąż może oznaczać, że jesteś
1. biorąc pod uwagę ogrom kosmosu - z matematycznego punktu widzenia musiało się trafić ŻYCIE
- idealna odległość od Słońca
- woda
- księżyc - dzięki niemu nie mamy szaleńczych powodzi itp
- Jowisz ratuje nas przed meteorytami itp, ale nie wszystkimi
2. obejrzyjcie sobie pierwszy lepszy dokument który pokazuje jaki ogromny jest wszechświat, to jest nie do pojęcia, więc nawet nie dopuszczam myśli że my
Jeżeli kogoś interesuje jednak temat, to polecam zerknięcie najpierw na to, a potem na to. Bostrom jest jednym z czołowych filozofów skupiających się na hipotezie symulacji i jeżeli czyiś głos jest warty wysłuchania w tej sprawie, to właśnie jego.
@Enb0me: najpierw musimy go zdekompilowac ;P a w miedzyczasie szukajmy bug'ow, na pewno jest sporo (。◕‿‿◕。)
"Jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień (2 P 3,8)."
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Tak naprawdę jesteśmy wszyscy w grze. Nie mamy wspomnień z życia poza grą bo ta gra w której jesteśmy właśnie ma taki jeden z fajniejszych ficzerów właśnie czyli wbijamy do świata i mamy czystą kartę. Wszystko dzieje się mniej więcej w czasie rzeczywistym. W czasie gdy gramy, nasze ciała są utrzymywane w dobrej kondycji przez maszyny. Jesteśmy nieśmiertelni lub żyjemy bardzo długo np tysiące lat. Śmierć jest wybudzeniem
@Inferialis: Nie musimy być nieśmiertelni. Tutejszy dzień może tak naprawdę być minutą czasu spoza symulacji. Jak w jakimś sandboxie, gdzie w trakcie godziny czasu rzeczywistego mijają np. dwie doby czasu gry.
Błąd logiczny. W skrócie, to że osiągniemy możliwość stworzenia przez nas takiej symulacji dla nowego życia nie jest żadnym argumentem że sami taką symulacją jesteśmy.
- dystrybucja ludzi miedzy poszczególnymi symulacjami i rzeczywistością jest równa. Powstanie nowej symulacji powoduje transfery ludzi między nimi.
- ludzie nie stawiają oporu, więc każdego można poddać symulacji bez problemu,
- dotarliśmy już do punktu w czasie, w którym wiedza technologiczna jest odpowiednio wysoka.
Założona liczba symulacji jest całkowicie z dupy. Cały ten wzorek jest tyle warty co symulacje pogody na najbliższe 100 lat.
Warto natomiast
@mgorski: Dowód? Czy to także jest jakieś założenie? Jeśli tak, to informuję cię, że przy odpowiednim doborze założeń można spokojnie implikować, że każdy człowiek ma w dupie młotek a jednocześnie go nie ma, i że te młotki przyniosły nam słonie-naziści z kosmosu.