Oddziały zaporowe Armii Czerwonej zamordowały milion własnych żołnierzy
• W Armii Czerwonej sformowano oddziały zaporowe, które strzelały w plecy cofającym się żołnierzom. Oddziały zabiły ok. milion własnych rodaków. Karę śmierci można było otrzymać nawet za narzekanie na wojskowe jedzenie.
jacom z- #
- #
- #
- #
- #
- 63
- Odpowiedz
Komentarze (63)
najlepsze
Co za barbarzyństwo
Oczywiście, ale ja porównuję całkowitą liczbę ofiar (cywilów i żołnierzy) w trzech krajach walczących w 2 WŚ (Wlk Brytaniea, Włochy, USA) do liczby TYLKO żołnierzy AC zabitych przez swoich kompanów.
Nie jako skuteczności ale ogromu barbarzyństwa. Fakt, zabijali Niemców ( 4,5 mln zginęło-cywilów i żołnierzy) ale za jaką cenę????
Za to my spotkaliśmy i często widywaliśmy synka takowego człowieka. O mało nie został prezydentem (rzekomo wolnego) Ubekistanu zwanego dla niepoznaki III RP. Był to Włodzimierz Cimoszewicz a jego ojciec, Marian Cimoszewicz, służył w Smierszu.
@Defender: Po takim #!$%@? lewackim, zaprzańskim tekście to żaden porządny człowiek nie powinien nawet chcieć splunąć na ciebie.
W interesujący sposób potomkowie zbrodniarzy i pogrobowcy mentalni się rozgrzeszają.
"Podczas II wojny światowej Luftwaffe zbudowało i zakotwiczyło na wodach Kanału La Manche boje ratunkowe w których ocaleć mogli piloci zestrzelonych niemieckich samolotów.[...]Gorące posiłkimożna było przygotować na kuchence alkoholowej. Był nawet koniak do łagodzenia chłodu oraz papierosy by uspokoić nerwy. W zestawie były takżegry, artykuły papiernicze, karty do gry by dostarczyć rozrywki do przybycia służb ratowniczych."
Więcej: http://www.retronauta.pl/boje-ratunkowe-dla-zestrzelonych-niemieckich-pilotow
@yolantarutowicz: to pływające hotele były czy jak, bo nie kumam. Przecież żeby to zadziałało to trzeba najpierw boję dostarczyć na miejsce wypadku.. To juz łatwiej takiego rozbitka wydobyć jak już się tam jest niż mu dowozić taką boję.
@jacom: Chyba w pierś, bo szły za pierwszą linią i strzelały do tych, którzy odwracali się i uciekali.
Skoro sam Stalin tak powiedział, to taki milionik z 17 milioników to faktycznie statystyka :(
W rosyjskich programach telewijzynych widziałem niedawno kilakrootnie zarzut, że Polacy w 1920 utworzyli oddziały zaporowe majace powstrzymywac odwrót Polaków przed naporem Armii Czerwonej podchodzącej pod Warszawę. W programach tych twierdzono, że w Polsce celowo się o tym nie mówi aby nie psuć wizerunki Piłsudskiego iaby nie pokaząc jakimi sposobami odparto atak Sowietów.
Orientuje się