Jakby sobie przywiązał jescze ze dwa to by miał katamaran i nie musiał by tak balansować i się męczyć. Acha ktoś powie, że minimalista, jak minimalista to niech #!$%@? ten kij z rąk i odpycha się nogą.
@Jin: Mieli dobrze w głowach ci nasi dublingowcy! ;) Nie zapomnę jak w serii GT, gdzie z francuskiego musieli tłumaczyć już japoński, krzyk Vegety do Goku - "Kakarotto" - tłumaczyli jako... "pajacu"!
pewnie handluje paróweczkami. a jak sprzeda dostatecznie dużo paróweczek to będzie miał drugiego bambusa którego przywiąże do pierwszego i będzie miał dwa bambusy. następnie sprzeda więcej paróweczek i będzie miał więcej bambusów, aż zbuduje sobie statek i będzie mógł wozić ludzi. nie dość, że zarobi na przewozach ludzi, to jeszcze będzie im sprzedawał paróweczki jak zgłodnieją w podróży. eh, szkoda że u nas to #!$%@? państwo sie tak wpierdziela do małych biznesów
@Trollinsky: No włacha, pod prąd to raczej słabo. Zatem pytanie jak wraca i co robi z bambusowymi pałkami? Nosi je na grzbiecie? Wycina codziennie nową a koło pracy buduje pagodę? Bardzo ciekawe :)
Komentarze (89)
najlepsze
@lisek73: Tak.
O ja, ale jajcarsko go nazwali po polsku. W oryginale Tao Pai Pai.
a jak sprzeda dostatecznie dużo paróweczek to będzie miał drugiego bambusa którego przywiąże do pierwszego i będzie miał dwa bambusy.
następnie sprzeda więcej paróweczek i będzie miał więcej bambusów, aż zbuduje sobie statek i będzie mógł wozić ludzi.
nie dość, że zarobi na przewozach ludzi, to jeszcze będzie im sprzedawał paróweczki jak zgłodnieją w podróży.
eh, szkoda że u nas to #!$%@? państwo sie tak wpierdziela do małych biznesów
Komentarz usunięty przez moderatora