śmieszą mnie takie porównania, zasady bokserskie, zawodowy bokser i mięśnie to nie wszystko tekst, to weź suchoklatesa i każ mu dźwigać to co bierze ten strongmen, to po pierwsze, po drugie wystarczy,że by go złapał i jebnął nim o glebę i od razu suchy wpadłby pod ziemie na 2 metry i tam został. Pojedynek z takim gościem 140 kg mięśnia mógłby wyglądać jedynie tak zadajesz pierwszy strzał i jak nie siadł #!$%@?,
@kopalina: W walce zapaśnik vs bokser, 8 na 10 wygra zapaśnik, jak juz chwyci, jest po zawodach. I mowie to jako wielki fan boksu, taka jest prawda, nawet nie wiesz kiedy gościu wejdzie na obalenie a juz leżysz zwinięty w precelek
Porównanie chyba tylko po to żeby podbudować chudzielców, że mogą pokonać gościa dwa razy większego od siebie. Tak jest to możliwe ale faktycznie jeśli bierze się boksera niskiej kategorii wagowej i kulturystę bądź koksa z dyskoteki. Chcesz dobrze walczyć, musisz mieć dobrą wydolność. Trafisz na przeciwnika z twardą czachą i przyjmie 1000 ciosów a i tak nie padnie ale jak nie będzie mieć czym siły by walczyć to sam sobie klapnie na
strongman przegral nie przez umiejetnosci boksera, a niewydolnosc pluc, widac ze nie byl wstanie dotlenic swojej masy, w efekcie poruszal sie coraz wolniej,
Komentarze (37)
najlepsze
@Mike_Ainsel: Siły, masy itd. Jakby mógł tego chłopaczka złapać i mu "jebnąć", albo obalić na podłogę, to nie byłoby co zbierać.
MIeSNIE TO NIE WSZYSTKO
@IDDQDIDKFA: ;(
@Madrymadry: A ja mam paszport Polastu.