W zwiazku z afera Panama Papers, w ktorej znalazlo sie rowniez nazwisko "Soros", oglaszam wykopowa noc sucharow o tematyce żydowskiej! :>
To ja pierwszy zaczne!
Murzyn, Żyd, i Polak złowili złotą rybkę. W nagrodę każdy z nich miał po jednym życzeniu. Pierwszy Murzyn - Złota Rybko, ja chciałbym, aby wszyscy Czarni Bracia zostali przeniesieni do Afryki, żebyśmy tam stworzyli swoje odrębne państwo, nie wtrącalibyśmy się do świata, ani świat do nas... Złota Rybka na to: - Nie ma sprawy. Następny w kolejce jest Żyd. - Ja w sumie mam bardzo podobne życzenie. Chce, aby wszyscy Żydzi zostali przeniesieni do Ziemi Świętej. Tam stworzymy swoje własne, odrębne państwo, nie będziemy się wtrącać do świata, ani świat do nas... Złota Rybka szybko spełniła życzenie, bo i tym razem nie widzialna żadnych przeszkód. W końcu do Złotej Rybki podchodzi Polak - Hmm, nooo.... Ja właściwie to już nie mam życzeń...
Komentarze (450)
najlepsze
Dwóch żebraków siedzi na chodniku we Włoszech. Jeden z nich trzyma duży krzyż, a drugi dużą gwiazdę Dawida. Obaj trzymają wyciągnięte kapelusze na datki pieniężne. Ludzie przechodzą, spoglądają długo na żebraka z Gwiazdą Dawida, ale nikt mu nic nie wrzuca, natomiast za każdym razem zbiera coś żebrak z krzyżem. Idzie zakonnik, stanął i z daleka przygląda się żebrakom. W końcu podchodzi do tego z gwiazdą Dawida i mówi:
- Nie
przychodzi Żyd do Urzędu Stanu Cywilnego i mówi, że chce zmienić nazwisko.
- Na jakie?
- Chciałbym się nazywać Kowalski.
- A jak się pan teraz nazywa?
- Malinowski.
- Panie, po co to panu, dlaczego chce pan to zmienić??
- Widzi pan, bo jak się mnie wtedy zapytają o poprzednie nazwisko, to chcę powiedzieć - "Malinowski"
Zlamie sobie nos! §(✌ ゚ ∀ ゚)§☞
-Drodzy żydzi dzisiaj mamy wielkie święto, wy zapewne nie wiecie jakie, ale ja wam powiem.
Otóż dzisiaj jest Wielkanoc i z tej okazji każdy z was dostanie po jajku...
Tym oto, metalowym prętem.
J;Oszukałem żyda, czy to grzech?!
- ŻŻŻŻŻŻYD!!!
Jak się nazywa najsłynniejszy żydowski DJ?
Dawid z Getta.
Napotkany stary Chasyd poradził mu, żeby poszedł do najbardziej żydowskiej knajpy, jaką widział świat: do "Karty Płaczu Abramowicza". Żyd jak usłyszał tak zrobił i już po kilku chwilach znalazł się w u
Ale boję się, że go spalę.
Wiem, suchar.