Administracja rozrasta się bez końca. "Traci sterowalność i hamuje zmiany"
"Ponad 1 mln 75 tys. pracowników administracji to o 12 tys. więcej niż w 2014 r., o 90 tys. więcej niż w 2008 r. i aż o 200 tys. więcej niż przed naszym wejściem do Unii Europejskiej zaledwie 12 lat temu"
tomyclik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Komentarze (87)
najlepsze
Ustawa śmieciowa - plus kilku do kilkunastu urzędników per gmina.
Ustawa 500+ - kolejnych kilku urzędników per gmina.
A to tylko najbardziej znane medialnie przypadki.
I do tego banda osłów produkujących nowe ustawy
Ciekawe, jak może być inaczej, skoro efektywność urzędników państwowych weryfikują inni urzędnicy państwowi. Często są oni znajomymi lub rodziną urzędników (kłania się tu PSL). A zauważyłem, że jedną z głównych cech rasowego urzędasa jest pełne przekonanie o swojej niezbędności i powadze pełnionej funkcji. Sami na siebie
@jagoslau: tak samo jak wśród prawników, lekarzy, policjantów, sędziów...
- każdy poseł startuje z jakiegoś lokalnego zadupia
- na lokalnym zadupiu rządzą układziki i tutaj dosyć łatwo mieszać w wyborach
- każdy poseł który startuje ma rodzinę która ma firmę robiącą przetargi, kogoś w rodzinie w
Z drugiej strony gdyby zwolnić urzędników, to byłby problem, bo nie znajdą pracy. Myślę sobie, że wzrost biurokracji (tendencja światowa) to częściowo próba radzenia sobie rządów z bezrobociem.
I jeszcze jedno. Dane na temat liczby urzędników są zniżone. Nie obejmują umów zleceń, a tych jest
Co za bzdura. Mniej kasy na urzędników to więcej kasy w kieszeniach obywateli, więcej kasy dla pracodawców i więcej miejsc pracy. Jest duży potencjał w rosnącym rynku usług z których wiele osób by skorzystało gdyby im państwo nie zabierało 50% przychodów. Mamy więc alternatywę, albo ma tę kasę obywatel który ma też więcej prac do wyboru, albo państwo które źle gospodaruje pieniędzmi urrzymując sztucznie