Denis Szubin, ukraiński nazista z Misanthropic Division, organizacji wchodzącej w skład ukraińskiego pułku Azow, znowu w Polsce!
Ukrainiec latem 2015 roku wsławił się zdjęciami zrobionymi na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Majdanek, na których m.in. wykonywał gest sieg heil.
Po aferze na Majdanku Denis Szubin wyjechał na Ukrainę, gdzie spędził kilka miesięcy na froncie w Donbasie. Sprawa hajlowania trafiła do prokuratury w Lublinie, ale jak widać nie udało się go ukarać. Szubin wyrobił sobie nową wizę i wrócił do Polski. Odwiedza obozy koncentracyjne, robi sobie w nich zdjęcia, a wszystko to służy promocji nazistowskiej Misanthropic Division. Na zdjęciu poniżej Ukrainiec na tle bramy w Auschwitz.
Szubin odwiedził poznański Fort VII, prawdopodobnie w dniach, gdy obchodzono 1050. rocznicę chrztu Polski. Możliwe, że zdjęcia zrobiono w czasie, gdy prezydent Duda uczestniczył w uroczystościach w Poznaniu. Na jednym z nich widać krzyż z Jezusem Chrystusem, a obok schody śmierci, na których naziści bestialsko katowali Polaków. Na naszywce widnieje czaszka znana jako "totenkopf", symbol SS, a także napis "Zabijać dla Wotana". Misnathropic Division to organizacja pogańska, skrajnie antychrześcijańska, wsławiła się m.in. paleniem obrazów i figurek z Matka Boska w okolicach Mariupola w Donbasie.
Nie obyło się także bez wizyty w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym KL Majdanek.
Pozostaje zadać pytanie - czy polskie media, służby i prokuratura zauważą działania Szubina?
Profil Szubina na VKontakte:
//vk.com/id334496501
Profil Misanthropic Division po rebrandingu wykonanym, by obejsc rosyjska cenzure:
//vk.com/ph8enix
Komentarze (81)
najlepsze
Nie polecam sobie wyrabiać zdania natomiast po jego przemówieniach czy Mein Kampf - które można jednak przeczytać z innych względów, np. żeby jednoznacznie stwierdzić jakimi deklami potrafią być zwykli ludzie.
Jeśli chodzi o Hitlera - co do zasady nie zdradzał sojuszników. Często wspierał ich bardzo długo, nawet jak okazywali się cymbałami. Jedyne akcje agresywne do (ex)sojuszników były przy poważnych podejrzeniach o zdradę czy nawet po fakcie. Jak się interesowałem tematem to wiedziałem dokładnie. Kwestia do
Kolejna rzecz którą Hitler brał pod uwagę to fakt, że... nie stać go było na wojnę totalną w dosłownym tego słowa znaczeniu. Podbój demograficzny czy militarny europy był dla Niemców niemożliwy, zbyt wielu przeciw nim... konieczność poszukiwania równie licznych, jeśli nie liczniejszych przyjaciół jest oczywista. Stąd tak wielu sojuszników - tylko i wyłącznie to umożliwiło tak szybkie postępy. Polaków potraktowano szczególnie brutalnie bo Piłsudski póki żył mówił "beze mnie na Niemców nie idźcie" a także wspominał coś, że siedzimy na 2 taboretach (Nimecy i Rosja) i z jednego będziemy musieli spaść. My spadliśmy z obu. To ,że Hitler na poważnie traktował Piłsudskiego widać było choćby w tym ,że był na jego symbolicznym pogrzebie oraz wystawił straż honorową przy jego grobie w podbitej Polsce. Mogliśmy się dogadać, nie chcieliśmy. Zmieniłoby to zupełnie przebieg historii. Nie zrobiliśmy tego, ciężko ocenić scenariusz alternatywny z tej perspektywy. Byłby nieprzewidywalny.
A tak swoją drogą motywacją Hitlera do wojny była obawa, że postęp techniki (w który średnio wierzył w tym zakresie) nie pozwoli pokryć zapotrzebowania na żywność przy wciąż wzrastającej populacji w Europie. Słowem jego plany podboju były "wojną o chleb" (wojna o "przestrzeń życiową") oraz zaspokojenie ambicji mocarstwowych Niemiec.
Obraz który przedstawiłem oczywiście nie jest zupełnie rzetelny. Jest z pewnością przekłamany przez wybiórczy dostęp do wiedzy, który posiadam (z racji na średnie zainteresowanie tematem), jednak jest znacznie prawdziwszy niż to co się na ogół podaje. Hitler nie był szaleńcem. Tej klasy politycy to są ludzie zdolni przedstawiać siebie w świetle jupiterów zupełnie inaczej dla ludu (by zdobyć poparcie), a zupełnie inaczej faktycznie w kuluarach. To był przebiegły #!$%@? który przegiął pałę. Można się z nim było dogadać. (za największe zagrożenie zresztą postrzegał Żydów, Francuzów i Rosjan, o nas pisano dobrze do czasu
Komentarz usunięty przez moderatora
@tomasz-maciejczuk: Nie za ostro?
źródło: comment_IFmBgph3Pg03pZKUp4uwF0EhLPAhO0AC.jpg
PobierzI który popierał rządy twardej ręki Ericha Kocha, komisarza Rzeszy dla Ukrainy:
Komentarz usunięty przez moderatora
@Hande_hoch: Za taki awatar? Niemożliwe.