Tajemnicze zaginięcie dwóch holenderek w Panamie. Dziwne zdjęcia,dziwna historia
![Tajemnicze zaginięcie dwóch holenderek w Panamie. Dziwne zdjęcia,dziwna historia](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_pPnd4mfEvY3ogeylRjOgF27crH8LhsD7,w300h194.jpg)
o której napisał na mirko @konijn, zaciekawiła mnie tak, że pomyślałem o dodaniu znaleziska. Dziwne zdjęcia, dziwne połączenia telefonu. Do dziś nie wyjaśniono co się stało. W powiązanych inna ciekawa historia.
![chud](https://wykop.pl/cdn/c3397992/chud_NcilR2sj79,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 225
Komentarze (225)
najlepsze
Mówię Wam na świecie są miliony popieprzonych kretynów
wtedy co zrobilem ? zblizylem sie powoli do dzwi pasarzera gdy juz bylem kolo drzwi ile sil w nogach zaczelem spieprzac w przeciwna strone samochodu nawet pecak rzucilem zeby mniejsze obciazenie bylo , minelo
Mysle, ze mogly brac prysznic albo sie myc gdy zobaczyly jakies zwierze. te je zezarlo i tyle.
A po paru dniach jakis dziwak z buszu znalazl aparat, nie wiedzial co to, nacieszyl sie fleszem i wybieraniem pierwszego numeru z listy. pewnie 112.
jak znalazl kosci, wywalil telefon, by nie byc posadzonym o zabojstwo i zwial.
Ogólnie to ludziom naprawdę brakuje mocnych wrażeń. Sam lubię mocne akcje, ale w takie tereny to bym się nie zapuścił żeby zostać obiadem przypadkowo napotkanych dzikusów :D
Dziewczyny zgubiły drogę, spadły z klifu. 30-40 metrów to nie byle co. Prawdopodobnie połamały się obie. Kiedy nie dały rady iść dalej, postanowiły poczekać na ratunek. Robienie zdjęć w niebo już ktoś wyjaśnił - sygnały do helikoptera. Plecak - jeżeli ktoś był w lesie deszczowym, to wie, że jest cholernie wilgotno. Wkładały za każdym razem telefony z powrotem do plecaka aby nie zamókł od mżawki. Nie jest to opisane, ale